Odbudowa na Wiosnę – z Garnier, MIXA i Pure Beauty!
Cześć Kochani!
Dzisiaj przychodzę do Was z czymś naprawdę wyjątkowym. Dzięki uprzejmości Pure Beauty, MIXA oraz Garnier miałam możliwość przetestowania nowego wiosennego boxa „Odbudowa na Wiosnę”!
Już sam pomysł na taki zestaw totalnie mnie zauroczył – po miesiącach zimy, chłodu i nieprzyjemnego wiatru moja skóra i włosy wołały o ratunek. A tutaj? Gotowe rozwiązania zamknięte w pięknym pudełku!
Co znajdziemy w środku? Starannie dobrane kosmetyki, które mają pomóc naszej skórze i włosom odżyć, oczyścić się z zimowych niedoskonałości i przygotować na cieplejsze dni.
Oczyszczanie, nawilżanie, odbudowa i ochrona – brzmi jak plan idealny, prawda?
No to nie przedłużam — poznajcie razem ze mną każdy produkt z osobna!
Garnier Pure Active Nawilżająca Emulsja Oczyszczająca
Cena sugerowana: 36,99 zł / 250 ml
To była moja kolejna styczność z tą emulsją i… powiem Wam jedno: w przypadku tego kosmetyku jest czysta miłość od pierwszego użycia!
Garnier Pure Active to lekka, a zarazem skuteczna emulsja przeznaczona dla każdego rodzaju skóry, nawet tej najbardziej wrażliwej.
Ma za zadanie łagodnie oczyszczać, przywracać nawilżenie i jednocześnie chronić barierę hydrolipidową.
Co ważne:
- Zawiera kwas hialuronowy (ulubieniec mojej skóry!),
- Ma bardzo przyjemną, kremową konsystencję,
- Jest testowana dermatologicznie i odpowiednia dla skóry suchej, wrażliwej i skłonnej do przesuszeń.
Po kilku dniach stosowania zauważyłam, że moja skóra jest bardziej miękka, elastyczna i wygląda na zdrowszą. Nie odczuwałam tego nieprzyjemnego ściągnięcia, jakie czasem mam po mocniejszych kosmetykach do mycia.
Dla kogo?
Dla każdego, kto szuka delikatnego, ale skutecznego oczyszczenia na co dzień!
Mixa Serum Przeciw Niedoskonałościom
Cena sugerowana: 74,99 zł / 30 ml
Serum od Mixa to kolejny hit tego boxa!
Jeśli tak jak ja czasem walczycie z niedoskonałościami, rozszerzonymi porami czy drobnymi wypryskami, to zdecydowanie coś dla Was.
Co zawiera?
- Kwas salicylowy, który delikatnie złuszcza naskórek i pomaga odblokować pory,
- Niacynamid (czyli witamina B3) — działa kojąco i wzmacniająco na barierę ochronną skóry.
Już po kilku użyciach zauważyłam, że drobne zmiany na mojej twarzy stały się mniej widoczne, a skóra wyglądała na bardziej wyrównaną i uspokojoną.
Serum ma lekką konsystencję, szybko się wchłania i świetnie nadaje się pod makijaż.
Dla kogo?
Idealne dla skóry mieszanej, tłustej, trądzikowej lub po prostu tej, która czasem lubi "zaszaleć" z niedoskonałościami.
Garnier Pure Active BHA + Niacynamid Daily UV Fluid
Cena sugerowana: 64,99 zł / 40 ml
Och, jak ja się cieszę, że w boxie znalazło się coś z wysokim SPF!
Ten fluid to połączenie ochrony przeciwsłonecznej (aż SPF 50+) z pielęgnacją niedoskonałości.
Zawiera:
- BHA (kwas salicylowy) — działa złuszczająco i oczyszczająco,
- Niacynamid — łagodzi stany zapalne i wspiera regenerację skóry.
Formuła jest lekka, nie zapycha porów, a dodatkowo daje bardzo naturalne wykończenie na skórze.
Dla mnie to idealna baza pod makijaż — lekka, ochronna i pielęgnująca w jednym.
Dla kogo?
Dla wszystkich, którzy chcą chronić swoją skórę przed słońcem, ale jednocześnie walczą z niedoskonałościami.
Garnier Pure Active Invisible Pimple Patches
Cena sugerowana: 39,99 zł / 2 opakowania
Jeśli choć raz przed ważnym wyjściem wyskoczył Wam nieproszony gość na twarzy — to wiecie, jaka to walka o przetrwanie.
Te plasterki to małe, ale potężne narzędzie do walki z niedoskonałościami!
Co robią?
- Mają hydrożelową formułę, która wchłania wydzieliny ze zmiany skórnej,
- Działają w 8 godzin (np. przez noc!),
- Chronią wyprysk przed dalszym zakażeniem lub rozdrapywaniem.
Są niemal niewidoczne na skórze i bardzo łatwe w użyciu.
Dla mnie — must-have na każdą nagłą "awarię".
Garnier Fructis Goodbye Damage Inner-Repair Shampoo
Cena sugerowana: 17,99 zł / 400 ml
Włosy po zimie? Suche, łamliwe i bez życia? Garnier Fructis mówi im: „Goodbye Damage!”
Ten szampon to cudo dla zniszczonych kosmyków.
Formuła:
- Olejek z maruli (bogaty w składniki odżywcze),
- Kompleks keratynowy, który naprawia strukturę włosa.
Po kilku myciach moje włosy stały się wyraźnie bardziej miękkie, gładsze i lepiej się układały.
Nie mówiąc o cudownym, świeżym zapachu, który utrzymuje się na włosach naprawdę długo!
Dla kogo?
Dla wszystkich z suchymi, łamliwymi, zniszczonymi włosami potrzebującymi intensywnej regeneracji.
Moja codzienna pielęgnacja z nowym boxem
Gdy tylko rozpakowałam pudełko, od razu wiedziałam, że chcę spróbować stworzyć pełną, kompletną rutynę pielęgnacyjną wyłącznie na bazie tych produktów.
Skóra w ostatnich tygodniach naprawdę była w kiepskiej kondycji — przesuszona, poszarzała, z kilkoma niespodziankami na brodzie i czole.
Rano:
1. Oczyszczanie — Garnier Pure Active Nawilżająca Emulsja Oczyszczająca.
Bardzo przyjemne, łagodne oczyszczenie bez uczucia ściągnięcia.
2. Serum — Mixa Serum Przeciw Niedoskonałościom.
Nakładałam kilka kropelek na całą twarz, szczególnie skupiając się na strefie T.
3. Ochrona UV — Garnier Pure Active BHA + Niacynamid Daily UV Fluid.
Moja cera była zabezpieczona przed słońcem, a przy okazji fluid działał na drobne niedoskonałości.
Wieczorem:
1. Demakijaż i oczyszczanie – znowu Garnier Pure Active Emulsja.
2. Serum Mixa – ponownie, ale czasem stosowałam je tylko punktowo na zmiany.
Dodatkowo:
W przypadku wyskakujących wyprysków sięgałam po plasterki Invisible Pimple Patches.
Włosy myłam co 2-3 dni szamponem Garnier Fructis Goodbye Damage.
---
Moje wrażenia po dwóch tygodniach stosowania
Muszę przyznać, że efekty przerosły moje oczekiwania!
Po zaledwie kilkunastu dniach zauważyłam:
Skóra: bardziej nawilżona, rozświetlona, mniej zaskórników i czerwonych krostek.
Włosy: o wiele bardziej miękkie w dotyku, mniej łamliwości na końcówkach, łatwiejsze rozczesywanie.
Samopoczucie: większa pewność siebie — bo jak skóra i włosy wyglądają lepiej, to człowiek od razu czuje się lepiej!
Uwielbiam ten moment, kiedy wchodzisz w nowy sezon i czujesz, że Twoje ciało i dusza naprawdę oddychają.
---
Co pokochałam najbardziej?
Gdybym miała wybrać moich osobistych faworytów, to:
Garnier Pure Active Nawilżająca Emulsja Oczyszczająca – absolutny must-have na co dzień. Skóra po niej jest miękka jak aksamit! To już moja kolejna buteleczka i uwielbiam codzienną rutynę pielęgnacyjną z tym produktem.
Mixa Serum – za niesamowitą skuteczność i delikatność w działaniu.
Invisible Pimple Patches – za to, że nieraz uratowały moją twarz przed większą katastrofą!
I choć wszystkie produkty świetnie ze sobą współgrają, właśnie te trzy zostaną ze mną na dłużej.
---
Czy są jakieś minusy?
Żeby być zupełnie szczerą — nie dla każdego emulsja Garnier będzie wystarczająco "mocna" w oczyszczaniu, jeśli ktoś na przykład nosi ciężki makijaż (pełen konturowanie, baking, mocne podkłady).
Wtedy sugerowałabym użycie wcześniejszego demakijażu, np. płynu micelarnego, i dopiero potem emulsji.
Jeśli chodzi o plasterki — cudowne na pojedyncze wypryski, ale w przypadku większego wysypu warto wesprzeć pielęgnację dodatkowym produktem np. z kwasem salicylowym.
---
Dla kogo polecam cały zestaw?
Taki zestaw jest stworzony dla Ciebie, jeśli:
Twoja skóra po zimie jest zmęczona, przesuszona lub z niedoskonałościami.
Twoje włosy straciły blask i potrzebują odżywienia.
Szukasz prostych, skutecznych rozwiązań bez milionów kroków pielęgnacyjnych.
Lubisz kosmetyki, które są łatwo dostępne, w przystępnych cenach, a przy tym działają!
Świetnie sprawdzi się zarówno dla nastolatków, jak i dorosłych kobiet, które chcą przywrócić swojej cerze promienność i lekkość przed latem.
---
Moje osobiste przemyślenia o „odbudowie na wiosnę”
Uwielbiam wiosnę.
To taki magiczny czas, kiedy wszystko budzi się do życia — drzewa, trawa, kwiaty, a my razem z nimi.
I choć nasze ciała nie mają przycisku „reset”, to odpowiednia pielęgnacja naprawdę może być takim małym restartem.
Ten box przypomniał mi, jak ważne jest, by dbać o siebie na wielu płaszczyznach — nie tylko od święta.
Czysta, zdrowa skóra i mocne, odżywione włosy to nie tylko kwestia wyglądu. To kwestia samopoczucia, pewności siebie i radości z bycia sobą.
---
Podsumowanie: Czy warto?
WARTO! I to z wielu powodów:
Produkty są świetnie dobrane do potrzeb skóry po zimie.
Łatwo wprowadzić je w codzienną rutynę.
Dają szybkie i zauważalne efekty.
Mają przyjemne składy i są dostępne w bardzo przystępnych cenach.
Jeżeli marzysz o wiosennym odświeżeniu skóry i włosów, to koniecznie rozejrzyj się za produktami z boxa „Odbudowa na Wiosnę” od Pure Beauty, MIXA i Garnier.
---
Dziękuję Pure Beauty, MIXA i Garnier za tę cudowną możliwość przetestowania nowości!
Czuję się gotowa na wiosnę jak nigdy wcześniej!
#współpracareklamowa z marką Pure Beauty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz