Mixa Serum nawilżające z kwasem hialuronowym z pudełka Pure Beauty
Hej Kochani!
Wczoraj pisałam Wam o jednym ulubieńcu kosmetycznym ostatniego miesiąca, który odkryłam dzięki boxowi Pure Beauty. Dziś będzie o kolejnym produkcie, który skradł moje serduszko.
Tym razem produkt, który idealnie się sprawdził o tej porze roku przy ogrzewaniu i zmiennej pogodzie na polu. I myślę, że tak samo dobrze sprawdzi się wiosną i latem podczas ciepłych temperatur na zewnątrz.
Jest to Mixa Serum hialurogel nawilżające z kwasem hialuronowym.
Łagodzi skórę wrażliwą od pierwszego zastosowania, redukując uczucie dyskomfortu i ściągnięcia. Lekka formuła zapewnia intensywne nawilżenie przez 24h. Po 4 tygodniach skóra jest bardziej miękka, gładsza, wypełniona i wygląda zdrowiej.
No więc od początku. Serum dostajemy w bardzo ładnej buteleczce z dozownikiem, dodatkowo zabezpieczonej kartonikiem.
Kolor serum w przezroczystej buteleczce, design butelki i szata graficzna mega mi się podoba. Kojarzy mi się właśnie z wodą, nawilżeniem wręcz dotlenieniem.
Konsystencja serum jest bardzo przyjemna, rewelacyjnie się rozprowadza.
Nakładam to serum na oczyszczoną skórę twarzy i szyi. Moja skóra wręcz spija, chłonie ten produkt.
W zamian odwdzięcza się miękkością, delikatnością, doskonałym nawilżeniem, brakiem ściągnięcia co często się zdarzało zwłaszcza o tej porze roku gdy mamy włączone ogrzewanie.
Moja skóra zyskała promienność. Serum łączę z kremem Mixa, który również znalazłam w pudełku PB.
Rewelacyjny duet, który idealnie dba o moją skórę, koi ją, odżywia, nawilża i delikatnie wypełnia.
Widziałam większe korzyści stosowania w duecie z Bogatym kremem intensywnie nawilżającym Mixa.
Dajcie znać czy już korzystałyście z dobrodziejstwa tego zestawu albo samego serum?
To jest moja subiektywna opinia i proszę się nią nie sugerować.
#współpracareklamowa z marką Pure Beauty
Ciekawa recenzja, na pewno odpowiada na wiele nurtujących nas pytań, które pojawiają się przed zakupem każdego kosmetyku. Bardzo fajnie, że dzielisz się z nami swoją opinią ;)
OdpowiedzUsuńkuszą mnie te produkty z kwasem hialuronowym, słyszałam o nich wiele dobrego :) ja zimą zwykle zapisywałam się na mezoterapię bezigłową albo jakieś zabiegi odżywcze na skórę, bo od zimna i suchego powietrza robi się cera brzydka, poszarzała i łuszcząca się. w domu stosuję zimą bogatsze kremy, ale nie zawsze dają radę
OdpowiedzUsuń