Kosmetyki do twarzy, które stosuję w obecnej pielęgnacji - Sklep Bee.pl

Bee.pl

Dzień dobry! 

Dziś za oknem typowo zimowa aura. Ciepłe dni trochę nas rozleniwiły ale z drugiej strony przecież na dniach mamy grudzień więc niech się "ubierze" już w śniegowy puch.

Ja również zmieniłam już garderobę na tę typowo jesienno-zimową. Sweterki i te sprawy...

Standardowo zmieniłam również pielęgnację mojej skóry na cięższe i odżywcze masełka oraz na zupełnie inne kosmetyki do twarzy i włosów, których jeszcze nigdy nie stosowałam, a bardzo do mnie "przemawiały".

Większość kosmetyków, które Wam dziś pokażę jest marki Apis, którą znam od dawna ale też już bardzo długo nie stosowałam tej marki w pielęgnacji. 

Wśród tych kosmetyków znalazło się również serum do pielęgnacji twarzy marki Orientana i to od niego zacznę...

Orientana Serum do twarzy Witamina C i Morwa. 

Serum przeznaczone jest do cery z przebarwieniami i do cery naczynkowej. Można stosować go w codziennej pielęgnacji zarówno na dzień jak i na noc. Nie jest konieczne już stosowanie kremu.

Świetnie się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy gdyż skomponowane jest na bazie wodnej.

Serum nawilża, wygładza, rozjaśnia przebarwienia, wyrównuje koloryt skóry, dodaje skórze blasku, łatwo się wchłania.

APIS Trychologiczny peeling do skóry głowy

W składzie znajdziemy 92% składników pochodzenia naturalnego.

Skuteczna dawka odświeżenia połączona ze skutecznym oczyszczaniem skóry skalpu. Peeling jest enzymatyczny co znaczy, że nie mamy tutaj drobnych cząsteczek czego ja przy pielęgnacji skóry głowy totalnie nie akceptuję. Dzięki peelingowi pozbywamy się wszelkich zanieczyszczeń ze skóry głowy nawet zrogowaciałego naskórka.

W składzie bromelina, mocznik, resplanta z babassu, ekstrakt z mięty i inne.

Do każdego rodzaju skóry głowy, do stosowania regularnego. 

Peeling to dla mnie podstawa w pielęgnacji skóry głowy, nie wyobrażam sobie z niego nie skorzystać.

Apis Serum z liofilizowanymi malinami Raspberry Glow.

Malinowe serum z ekstraktem z malin liofilizowanych, olejem z pestek malin w połączeniu z komórkami macierzystymi z borówki brusznicy i skwalanem.

Dzięki temu serum i zapewnieniom producenta zyskamy skórę nawilżoną, odżywioną i pełną blasku. Oj jak ja uwielbiam takie kosmetyki dodające blask skórze.

Serum jest w dużej plastikowej butelce o pojemności 100 ml więc jest go naprawdę sporo.

Apis Mgiełka dotleniająca z kwasem hialuronowym 2w1

To taki produkt, który muszę mieć zimą i w sumie przez cały rok. Mgiełki czy wody termalne idealne o tej porze roku. Stosuje w przygotowaniu skóry przed nałożeniem olejku czy serum.

Ta mgiełka intensywnie nawilża i dotlenia skórę, błyskawicznie się wchłania dając odczuwalny stopień nawilżenia i odświeżenia. Nadaje skórze rozświetlenie i blask - o jak ja to lubię!

Apis Enzymatyczna pianka do mycia twarzy

Pianka przeznaczona jest do każdego rodzaju skóry. Jest to pianka stworzona na bazie mixu z egzotycznych owoców. Dzięki niej idealnie doczyścimy skórę z makijażu i zanieczyszczeń nie naruszając bariery lipidowej naskórka.

W składzie znajdziemy ekstrakt z egzotycznych owoców marakui, mango, ananasa, olej z kokosa zapewniający odpowiednią dawkę nawilżenia oraz łagodzi ewentualne podrażnienia.

Moja pielęgnacja jak na ten moment bardzo mi służy. Jestem zadowolona z każdego z tych produktów. Serum Orientana jest rewelacyjne, bardzo sobie chwalę również Serum Apis. Myślę, że te dwa kosmetyki zostaną ze mną na dłużej.

Jestem ciekawa czy znacie któryś z tych produktów?

#współpracareklamowa