BIELENDA Magic Bronze Balsam do ciała rozświetlający ze złotą perłą

Dzień dobry!

Kochane jak Wam mijają wakacje? U mnie ostatnie dni były bardzo zabiegane. Urodziny syna, drobne wyjazdy oraz załatwianie kilku spraw całkowicie mnie pochłonęły.

Rzadko bywam na komputerze, a nawet mało mnie na instagramie. Jednak dziś wracam do Was z krótką recenzją jednego z moich ulubieńców tegorocznych wakacji.

Jest to kosmetyk taki jak BIELENDA Balsam do ciała ze złotą perłą.

Ten balsam znalazłam w czerwcowym boxie Pure Beauty o pięknej nazwie wySPA skarbów.

Cena jaką zapłacimy za ten produkt to 23,99 zł/250 ml.

To produkt idealny na wakacyjny czas gdzie pokazujemy opaloną skórę i lubimy tę opaleniznę podkreślać. Ten balsam już za pierwszym muśnięciem rozświetla skórę jednocześnie ją pielęgnując. 

Duży atut za pompkę, która chroni kosmetyk oraz zapewnia, że użycie jest higieniczne, a do balsamu nie dostaną się bakterie i inne gagatki.

Mam lekką opaleniznę i powiem Wam, że ta delikatna i subtelna poświata świetnie podkreśla nawet lekko opaloną skórę. Świetny efekt na wieczór, delikatny również na dzień. Balsam podkreśla opaleniznę oraz sprawdzi się w przypadku każdej karnacji.

Balsam dobrze i równomiernie się rozprowadza pozostawiając na skórze delikatną poświatę i przepięknie pachnie. Zapach nie jest mdły ani duszący czego obawiałam się latem i w upalne dni. Jest bardzo przyjemny, odpowiada mi mimo, że jestem dość wybredna jeśli o zapachy chodzi. 

Dzięki temu produktowi moja skóra nie tylko jest dobrze nawilżona i wypielęgnowana, ale również wygląda pięknie i promiennie. 

Lekka formuła wzbogacona została o liczne składniki o właściwościach odżywiających. 

Znajdziemy w nim między innymi olej z babbassu, makadamia, masła karite.

Polecam Wam ten produkt bo to mój hit tegorocznych wakacji!