Avon Tomorrow - Perfumy - opinia

Dzień dobry!

Jak Wam mija tydzień? U mnie nieco stresująco. Jednak staram się myśleć pozytywnie.

Musi być dobrze.

Dziś chciałabym Was zabrać do mojego świata  sprzed kilkunastu lat. Dawno, dawno temu byłam konsultantką pewnej firmy katalogowej. Bawiłam się w to przez 10 lat. Był to czas kiedy poznawałam kosmetyki, miło to wszystko wspominam.

Wtedy poznawałam również perfumy tej marki.

Jednym z zapachów jakie poznałam, i które bardzo polubiłam był zapach Avon Tommorow. Jeden z wyjątkowej serii zapachów, można by rzec, że luksusowej na tamte czasy.

Pamiętam jak wyszły te trzy zapachy Today, Tomorrow, Alvays. Każdy inny, każdy wyjątkowy.

Mnie najbardziej do gustu przypadł zapach Tomorrow. Pamiętam jak lubiłam się nim otulać.

Minęło tyle lat od momentu gdy miałam go ostatni raz na sobie. Ale od jakieś czasu gdy chodziłam do sklepów to dość często czułam ten zapach na kimś. Jestem bardzo czuła na zapachy więc od razu go rozpoznałam. Przez okres dwóch miesięcy zapach kilkukrotnie o sobie przypominał. Postanowiłam go zamówić.

Nie znam w tym momencie żadnej konsultantki tej marki, poza tym nie miałam ochoty być namawiana na inne produkty gdyż mam kosmetyków innych marek wiele w zapasie.

Dlatego zamówiłam sobie perfumy link tutaj AVON link afiliacyjny

Na stronie Avon mają dużo kosmetyków i akcesoriów do wyboru.

Tam tez znalazłam zapach, który za mną chodził i który pamiętam z czasów młodości.

Avon Today, Tomorrow, Always TOMORROW to woda perfumowana, którą pewnie większość z Was kojarzy. Z pewnością nie raz wąchałyście ją w katalogu bądź nawet miałyście jeden z flakonów.

Jest to zapach niskobudżetowy, ale dość ciekawy.

Ja jestem dość wybredna jeśli chodzi o zapachy i nie wszystko mogę na sobie nosić. Ten zapach z wszystkich zapachów tej serii najbardziej do mnie przemawia. 

Zapach ten należy do kategorii drzewnych, kwiatowych.

W jego nutach znajdziemy neroli, bursztyn i paczulę.

W składzie znajdziemy również śliwę, bergamotę, różę, białą piwonię, morelę oraz wanilię i drzewo sandałowe.

Zapach skierowany jest do kobiety radosnej i romantycznej, przeznaczony do stosowania każdego dnia.

Ja oczywiście mając kilka flakonów różnych zapachów lubię się otaczać ich zapachami w zależności od nastroju i sytuacji. Tak też jest z zapachem Tomorrow. Gdy potrzebuję solidnego otulenia to sięgam po niego. Lubię się nim spryskać po kurtce czy płaszczu gdyż pięknie się roznosi zimową porą, tworzy taki zapachowy ogon. Intrygujący, ciekawy, ponadczasowy. Znam go od tylu lat i wróciłam do niego z miłą chęcią.

Jestem ciekawa czy macie jakieś ulubione wody zapachowe tej marki?