Polecane kosmetyki na lato - Missha M Perfect Cover BB Cream

Cześć! Ostatnio się zastanawiałam nad wpisem dotyczącym kosmetyków, które używam latem. Chciałam Wam pokazać wszystko co obecnie używam i co mi się sprawdza jednak stwierdziłam, że skupię się na tym co używam do twarzy i co bardzo mi się podoba.

Długo szukałam produktu, który nie będzie podkładem, a który ładnie podkreśli moją karnację. Który przetrwa obecne upały i nie będzie się brzydko zwijał ani lokował w zmarszczkach. 

Z racji tego, że obecnie stosuję fajny krem do twarzy, który mi się sprawdza nie chciałam go wymieniać na krem chroniący przed słońcem więc stwierdziłam, że produkt nawierzchniowy na twarz wybiorę z filtrem.

Jakimś przypadkiem natknęłam się na recenzję kremu marki Missha i tym sposobem zamówiłam go w NOTINO wybierając kolor przypadkowo.

Krem BB marki Missha ma filtr słoneczny SPF 42. Bardzo wysoki filtr z pewnością przyda się latem gdy chcemy chronić skórę przed mocnym słońcem. 

Krem znajduje się w miękkiej tubce o eleganckim designie. Bardzo mi się podoba całość razem z kartonikiem. Wygląda wręcz luksusowo. Fajnym rozwiązaniem jest również to, że produkt ten możemy kupić w różnych pojemnościach. 

Krem dostepny jest w trzech tonacjach. Ja mam jasną karnację i wybrałam kolor 23. Jest to odcień charakteryzujący się popielata barwą. Nic z żółtego, pomarańczowego czy różowego. Odcień jest o tonacji popielatej i dzięki temu pewnie dopasuje się do wielu karnacji. Dla mnie rewelacja.

Od kiedy go poznałam stał się niezastąpiony. Skóra się po nim nie świeci, dobrze kryje i elegancko wyrównuje karnacje. Nie zapycha, nie roluje się, nie tworzy maski. Wygląda bardzo naturalnie.

Warto wspomnieć, że krem ma bardzo przyjemny zapach. Jest to zapach perfumowany ale przyjemny, nie przeszkadza takiemu wrażliwemu noskowi jak mój.

Szczerze polecam ten krem. U mnie nie skończy się na jednym opakowaniu.

Ten krem bb ma matowe wykończenie, a ja lubię mieć rozświetloną twarz dlatego rozświetlacz to konieczność w moim makijażu. Od razu cera prezentuje się zdecydowanie lepiej. 

Do tego jeszcze podkreślam rzęsy i usta i całość wygląda świeżo i dobrze.

Pomadki, które polecam na lato to te dające efekt poświaty, rozświetlenia. Dzięki nim usta wyglądają świeżo, apetycznie, odmładzają twarz.