Love Beauty And Planet - Marine Moisture Nawilżająca linia kosmetyków z algami morskimi i eukaliptusem

Kochani dziś przychodzę do Was w wpisem iście letnim, wakacyjnym. A to za sprawą nowej, przepięknie pachnącej linii kosmetyków marki Love Beauty and Planet Marine Moisture z algami morskimi i eukaliptusem. Linia pachnie morsko, pięknie, letnio, aż się rozmarzyłam i zatęskniłam za latem i wakacjami nad morzem...

Love Beauty and Planet to marka, która od początku istnienia w swoim DNA zakorzenione ma dbanie o planetę. Co ją wyróżnia - co najmniej 93 % składników pochodzenia naturalnego, w 100 % wegańskie składy, etycznie pozyskiwane składniki o raz butelki w 100% wytwarzane z plastiku z recyklingu i nadające się do ponownego przetworzenia.

W tym roku marka LBaP wypuściła na rynek linię Marine Moisture z algami morskimi i eukaliptusem, której opakowania zostały wyprodukowane z plastiku zebranego z okolic oceanu w Azji. Dzięki zaawansowanym procesom technologicznym, tony odpadów zamienione są w opakowania, a marka LBaP czyni kolejny krok ku zachowaniu piękna naszej planety dla przyszłych pokoleń.

Produkty są wegańskie. A w tej linii znajdziemy szampon z odżywką do włosów oraz balsam do ciała.

Znam kosmetyki Love Beauty and Planet od momentu jak weszły na nasz rynek. Od razu polubiłam się z ich konsystencjami i zapachami. Znam kilka z ich linii. Stosowałam również wersje limitowane produktów, które można było kupić w Rossmannie. Mimo, że zapachy tych kosmetyków zawsze mi się podobały to nie sądziłam, że kiedyś w którymś z nich się zakocham. I właśnie przyszedł ten dzień gdzie poznałam Marine Moisture, zapach wakacji, morza, plaży.

Cudowny, odświeżający, przyjemny jak morska bryza. Świetnie jest się oderwać o tej porze roku od ciepłych i słodkich aromatów na rzecz cudownych, letnich nut.

Tak jak wspomniała linia Oceans Edition to trzy produkty pielęgnacyjne.

Szampon Marine Moisture nawilża suche włosy oraz poprawia ich kondycję. Stają się one gładkie i lśniące, a przy tym pięknie pachną "wiatrem" - takie moje skojarzenie. Kosmetyk zawiera 96% składników pochodzenia naturalnego.

Odżywka z linii Marine Moisture w składzie zawiera aż w 98% składników pochodzenia naturalnego. Zamiast silikonu zawiera olej kokosowy. Kosmetyk ten nawilża suche włosy, pozostawiając je gładkie, pachnące i pełne blasku.

Te dwa kosmetyki wzajemnie się dopełniają. Ja niestety nie mogę obejść się bez odżywek czy to ze spłukiwaniem czy bez spłukiwania. Ten duet u mnie sprawdza się dobrze, nawilża moje włosy, nabłyszcza i nadaje im cudowny rześki zapach.

Cena szamponu i odżywki to 34,99 zł/400ml.

Trzecim produktem z tej linii jest balsam do ciała Marine Hydration, który w składzie ma algi morskie i olejek z eukaliptusa. Składniki te nawilżają oraz odżywiają skórę, sprawiając, że wygląda zdrowo i jest przyjemna w dotyku. Kosmetyk ma lekką, szybko wchłaniającą się konsystencję jak wszystkie balsamy tej marki. Balsam jest raczej lekki, pielęgnuje skórę i nawilża ją . Zapach jest piękny, morski i wyjątkowy. Długo utrzymuje się na skórze sprawiając wrażenie jakbyśmy użyli perfum bądź balsamu perfumowanego.

Cena balsamu do ciała 30,99 zł/400ml.