MAG Buforowana Witamina C - Sposób na zdrowie i piękno
Każdy z nas dba o swoje zdrowie najlepiej jak potrafi. Sport, zdrowa dieta, ograniczanie oraz eliminowanie używek to podstawa by utrzymać siebie w jak najlepszej kondycji.
Wiele osób również się suplementuje. Ja osobiście bardzo lubię suplementować witaminę C.
Dobrej jakości witamina C bardzo dobrze wpływa na nasz stan zdrowia oraz na skórę. Pewnie większość z Was używała kosmetyków z witaminą C i gdy były one dobrej jakości to z pewnością byliście z ich działania bardzo zadowoleni.
Tak samo jest w przypadku witaminy C do stosowania wewnętrznego. Jeśli jest ona dobrej jakości to potrafi zdziałać cuda dla naszego zdrowia. Przynosi ona wiele korzyści i jest bardzo ważna.
Witamina C jest niezbędna w wielu procesach metabolicznych człowieka. Między innymi:
Organizm ludzki nie produkuje witaminy C, dlatego należy dostarczać ją z pożywieniem. Występuje w owocach i warzywach. Niestety produkty pochodzące z intensywnych upraw są ubogie w witaminy i minerały i jeśli nie mamy dostępu do ekologicznych produktów, powinniśmy suplementować witaminę c.
Zdrowa osoba dorosła może przyjmować codziennie 2 g witaminy C, co odpowiada 4 kapsułkom mAG Witaminy C. Najlepiej przyjmować je w dawkach podzielonych do posiłków. Bioflawonoidy zawarte w posiłkach pozwalają na maksymalne przyswajanie mAG Witaminy C.
Większą ilość powinny przyjmować osoby stosujące dietę ubogą w owoce i warzywa, narażone na stres, osoby starsze i wszyscy w okresie jesienno-zimowym.
Osoby chore mogą w zależności od schorzenia i indywidualnej tolerancji przyjąć do 30 g witaminy C na dobę, bez skutków ubocznych.
Więcej informacji znajdziecie na magterapia.pl
Ja tę witaminę C bardzo sobie cenię i jestem z niej naprawdę zadowolona. Stosowałam ją na dwa sposoby: jako maskę na twarz w celu poprawy wyglądu, odświeżenia i rozpromienienia cery oraz wewnętrznie w celu wzmocnienia odporności.
Teraz w tym trudnym okresie co się znaleźliśmy dzięki tej witaminie nie chorowałam, nawet nie miałam kataru!
Jeśli czułam, że coś mnie zaczyna łamać w kościach to przyjęłam na raz kilka kapsułek tej witaminy i w ciągu kilku godzin czułam znaczną poprawę. Jakieś dwa tygodnie temu mnie przewiało. Wstałam w ogromnym bólem w klatce piersiowej, myślałam, że mam zapalenie oskrzeli bądź jeszcze coś gorszego. Duża dawka witaminy C uratowała mnie przed chorobą. Na drugi dzień wstałam zdrowa bez żadnych objawów i bóli.
Jeśli chodzi o stosowanie tej witaminy na cerę to zrobiłam z niej maseczkę. Do kwasu hialuronowego w postaci półpłynnej dodałam dwie kapsułki witaminy (po otwarciu kapsułki wysypujemy proszek), wymieszałam i tak przygotowaną papkę nałożyłam na twarz. Pozwoliłam mojej maseczce podziałać i po około 30 min usunęłam nadmiar wacikiem. Moja cera dostała zastrzyku energetycznego. Drobne ranki szybko się wygoiły a cera nabrała delikatnego blasku.
Jednak nastał ciężki okres grypowy i żal mi było stosować witaminkę na twarz, stwierdziłam że łykając ją będę miała więcej korzyści. I nie myliłam się. Dostarczona do wewnątrz uchroniła mnie przed infekcjami wiosennymi.
Jestem zadowolona z tej kuracji, nie miałam żadnych ekscesów związanych z przyjmowaniem wit C.
Z czystym sumieniem mogę polecić :)
Nie znam,ale zazwyczaj w okresie przejściowym sięgam po jakieś suplementy :)
OdpowiedzUsuńJa również a przede wszystkim po witaminę C i D3.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńSuplementacja jest ważna, chociaż ja staram się przede wszystkim po prostu zdrowo jeść, dużo warzyw i owoców, unikam przetworzonego jedzenia. Witaminę C bez wątpienia warto suplementować, tak samo jak witaminę D czy magnez. Profilaktyka zdrowotna też jest niezwykle istotna, trzeba regularnie kontrolować stan swojego zdrowia.
OdpowiedzUsuńJest świetna!
OdpowiedzUsuń