CAUDALIE - Chroń swoją skórę jednoćześnie chroniąc przyrodę
Od jakiegoś czasu pogoda bardzo nam dopisuje. Czasem mam wrażenie, że jest nawet za gorąco. Ale na to już nie mamy wpływu.
Jednak ogromny wpływ mamy na to czym chronimy naszą skórę przed słońcem i negatywnymi skutkami promieniowania.
Ja w tym sezonie postawiłam na produkty marki CAUDALIE, które są optymalnym rozwiązaniem pod względem ochrony ale i bezpieczeństwa i poszanowania środowiska.
Markę Caudalie od długiego czasu obserwuję w sieci. Jednak nie miałam jeszcze przyjemności poznać jej bliżej. Moja przygoda z tą marką zaczęła się jakiś miesiąc temu kiedy zaczęłam poznawać produkty chroniące skórę przed słońcem.
W miedzy czasie zdążyłam je już porządnie przetestować na kilku wycieczkach spędzonych na ostrym słońcu. Kremy i olejek stosowaliśmy razem z dziećmi (7 i 3 lata).
Nowa linia produktów przeciwsłonecznych Caudalie, zapewnia maksymalną ochronę przed promieniami UVA/UVB i broni skórę przed
fotostarzeniem.
Jest to 5 produktów pielęgnacyjnych o nieklejącej, zmysłowej konsystencji. Kosmetyki mają zapach plumerii. Dzięki tym produktom uzyskujemy promienną, satynową opaleniznę. Produkty te zawierają skuteczne filtry bez nanocząsteczek i bez oktokrylenu, które są podejrzewane o bycie związkami czynnymi endokrynnie.
Produkty Caudalie nie zawierają alkoholu, silikonu i są
odpowiednie dla wszystkich typów skóry, nawet najwrażliwszych - dzięki
nim można opalać się bez ryzyka odwodnienia.
Kosmetyki te zapewniają ochronę antyoksydacyjną, która zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry i chroni jej DNA komórkowe.
W składzie tych produktów znajdziemy wodę winogronową i olej winogronowy. Te dwa ekskluzywne składniki uzyskane z winorośli przynoszą wrażliwej cerze optymalne nawilżenie i ukojenie.
Produkty Caudalie nie zawierają oksybenzonu i oktinoksatu. Są to 2 filtry chemiczne stosowane w ponad 3,5 tysiącach kremów
przeciwsłonecznych. Zanieczyszczają algi, zwłaszcza zooksantelle, które
umożliwiają koralowcom zdobycie pożywienia i oddychanie.
Formuły tych produktówsą wodoodporne i nie zawierają filtrów rozpuszczalnych w wodzie, odpowiedzialnych za zanieczyszczenie oceanów.Produkty zostały opracowane tak, że są wysoce biodegradowalne, by zapewnić
minimalne oddziaływanie na środowisko, co jest niezbędne dla
zabezpieczenia środowiska morskiego.
"Filtry przeciwsłoneczne są jednym z czynników
odpowiedzialnych za zanieczyszczenie mórz i oceanów, przez co są dziś
coraz bardziej krytykowane. Każdego roku 14 tysięcy ton kremów
przeciwsłonecznych dostaje się do raf koralowych."
Tak jak wcześniej wspomniałam te kosmetyki testowałam zarówno na mojej skórze jak i na skórze moich dzieciaków. W żadnym przypadku nie zaobserwowałam zmian alergicznych czy swędzenia skóry. Wręcz przeciwnie, skóra była doskonale zabezpieczona przed słońcem. I nawet przy bardzo długiej ekspozycji na słońce żadne z nas nie zostało poparzone.
Na pochwałę zasługuje zapach tych produktów. Bardzo przyjemny, nie duszący, nie wzmacnia się podczas pobytu na słońcu. Ja jestem osobą bardzo wrażliwą na wszelkie, mocne aromaty. W tym przypadku jestem oczarowana zapachem tej serii. Nie przeszkadza on ani mnie ani moim dzieciakom.
Na pochwałę zasługuje również konsystencja wszystkich produktów. W przypadku kremów jest ona lżejsza niż przy dotąd znanych mi kremach z filtrem,które wręcz bieliły skórę i ciężko się wchłaniały.
Tutaj krem wchłania się szybko, a sama aplikacja jest bardzo przyjemna.
W przypadku olejku jest podobnie. Aplikujemy go za pomocą atomizera i rozprowadzamy na skórze dłońmi. Przez krótki czas nasza skóra się błyszczy jak po olejku ale ta warstwa się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu. Chyba, że nałożymy produkt w nadmiarze.
Kosmetyki doskonale chronią skórę i zapewniają jej nawilżenie przez cały czas przebywania na słońcu. Ja co kilka godzin smarowałam najbardziej narażone na poparzenie miejsca kremem 50SPF dzięki czemu po raz pierwszy od dłuższego czasu uniknęłam poparzenia słonecznego.
Jestem bardzo zadowolona z tych produktów i z pewnością na przyszły rok również po nie sięgnę.
Czy znacie markę Caudalie?
Polecacie jakieś produkty tej marki?
mam teraz wode winogronowa:P
OdpowiedzUsuńZachwyciły mnie te kosmetyki - i opakowaniami i swoimi zapachami. Mam nadzieję, że wspaniale będą chroniły skórę przed słońcem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co naturalne i ekologiczne, natura sama nam kiedyś zapłaci za to jak ekologiczni jesteśmy :)
OdpowiedzUsuńZapowiadają sie ciekawie. Niestety nie słyszałam wczesniej o nich.
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tej marce kosmetycznej - fajnie, że o niej wspominasz. Sama również rozglądam się za kosmetykami, z pomocą których mogłabym uchronić swoją skórę przed słońcem (nie wychodzę z domu bez kremu z filtrem).
OdpowiedzUsuń