Sansin The Organic - Organiczny Żel do mycia naczyń

  Dużą rolę przywiązuję do produktów w jakich piorę nasze rzeczy i w jakich myję naczynia, z których korzysta nasza rodzina. Nie dość, że część składników z takich środków tak czy inaczej trafia do naszego organizmu to jeszcze trafia do ścieków i do środowiska...

Chcę jak w najmniejszym stopniu przyczyniać się do zanieczyszczeń i produkcji wszelkiego rodzaju odpadów, a także chcę chronić moją rodzinę. Dlatego wybieram świadomie to w czym piorę, to czym się myjemy czy używamy do mycia naczyń.

Jakiś czas temu w moje ręce trafił płyn do prania Sansin w niespotykanym opakowaniu, ekologiczny, bezpieczny dla nas i dla środowiska. W ostatnim miesiącu miałam przyjemność poznać kolejny produkt tej marki jakim jest Żel do mycia naczyń.

Przyznaję, że mycie naczyń nie należy do moich ulubionych zajęć. Strasznie mnie to denerwuję. A z braku zmywarki jestem codziennie, kilkukrotnie w ciągu dnia zmuszona do wykonywania tej niewdzięcznej czynności. 

Jeśli używałam nieodpowiednich środków do mycia naczyń bardzo cierpiały na tym moje dłonie... Przesuszona skóra, popękana, szorstka... Musiałam wcierać w nią różnego rodzaju specyfiki by choć w części ją zregenerować.

Od momentu gdy używam Sansin nic podobnego się nie dzieje z moją skórą. Jest miękka, delikatna i nie potrzebuje nawilżenia. Jestem pod wrażeniem jak ten płyn przy okazji zmywania pielęgnuje moje dłonie. 

Zapach żelu jest dość intensywny i niespotykany wcześniej przeze mnie w tego typu produktach. Żel pachnie lasem, sosnami. Takie mam skojarzenie.

Płyny do naczyń Sansin mają przyjazny skład, a ich opakowania są biodegradowalne. Design opakowań jest wręcz cudowny. Nie trzeba już chować butelki z płynem do szafki gdyż ta prezentuje się zacnie i przyciąga uwagę gości.

Płyn jest bardzo wydajny i dobrze zmywa naczynia, rozpuszczając nawet zaschnięty brud.

No jestem wręcz zauroczona całością. A zmywanie naczyń stało się jakieś przyjemniejsze...