Naturalne pasty do zębów od Lavera - Koniec z drogeryjnymi pastami!
Moi drodzy temat higieny jamy ustnej jest dla mnie bardzo ważny. Już kilkukrotnie podejmowałam go na blogu pisząc ogólnie o higienie jamy ustnej czy o szczoteczkach do zębów. Dziś chciałabym napisać Wam o pastach do zębów. Ale zacznę od początku....
Od kiedy pamiętam dbałam szczególnie o higienę jamy ustnej. Nosiłam dość długo aparat na zęby więc ten czas jeszcze bardziej wyrobił ten nawyk. Tak mi zostało do tej pory.
Przez cały czas kupowałam różne pasty i płyny do higieny ust. Jednak nie zawsze wychodziło mi to na dobre. Po niektórych drogeryjnych pastach moja jama usta szczypała, dziąsła krwawiły, czułam ogromną suchość w buzi, miałam spieczone usta, zęby robiły się wrażliwe.
Trwało to dość długo. Aż wybrałam się do higienistki stomatologicznej, a ona powiedziała mi, że stosuję za mocne produkty, za mocno dociskam szczotkę podczas mycia zębów i moje szyjki zębowe są w opłakanym stanie... Nie wierzyłam. Ja, która tak dba o zęby nabawiłam się takich kłopotów...
Higienistka poinstruowała mnie jak mam dbać o higienę jamy ustnej, wskazała produkty, którymi mam się posługiwać myjąc zęby i NAUCZYŁA na nowo jak to robić bez szkody dla dziąseł.
Po tej wizycie zaczęłam czytać również artykuły na temat past do zębów w których pisano o szkodliwości dla organizmu zawartych w nich składników.
Postanowiłam, że będę stosować pasty oparte na naturalnych składnikach.
Od tego momentu muszę przyznać stan dziąseł wrócił do normy, od kilku lat nie mam krwawienia z dziąseł, a po myciu w jamie ustnej czuje przyjemny posmak świeżości, a nie stan jakbym przed chwilą wypiła drink z Domestosu.
Przetestowałam już kilka naturalnych past do zębów i są wśród nich pasty organiczne marki Lavera.
Pasty Lavera Basis Sensitive są to pasty do wrażliwych zębów. Przeznaczone do stosowania dwa razy dziennie bądź częściej w zależności od upodobań. Może je stosować cała rodzina. U mnie w domu stosujemy je tylko z mężem bo dzieci mają swoją pastę bez fluoru. Następnym razem zamówię im żel do zębów Lavera.
Pasta Lavera Basis jest z propolisem i echinaceą, dzięki którym utrzymuje zdrowie zębów. Zawiera drobinki krzemu, kredy i ksylitu które usuwają osad nazębny i osad bakteryjny odpowiedzialny za ubytki, paradontozę i kamień na zębach. Echinacea i propolis ma działanie przeciwzapalne i antybakteryjne.
Sól morska, minerały wraz z wyciągiem z arniki, mirry, krwawnika
pomagają zachować zdrową florę bakteryjną w ustach. Wysokie pH pasty
(7.0) neutralizuje działanie kwasów na szkliwo, które prowadzi do
powstawania ubytków.
Pasty Lavera nie pienią się tak jak pasty drogeryjne. Pienią się lekko i tak ma być. Myją dokładnie i porządnie odświeżają jamę ustną. Na początku stosowania czuć sól, pasta jest lekko słona, ale i przyjemny smak mięty, a w zielonej paście czuję eukaliptus.
Mnie te pasty smakują i dobrze odświeżają i myją zęby. Już więcej nie sięgnę po drogeryjne, mocne pasty, które tylko mi szkodziły.
Od zawsze sięgam po drogeryjne pasty, ale może faktycznie warto abym sięgnęła po coś bardziej naturalnego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pasty, obecnie używm z Sylveco ale chętnie zakupię tą z Lavery.
OdpowiedzUsuńJa sięgam po specjalistyczne pasty do dziąseł z paradontozą
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Lavera ma w swoim asortymencie pasty do zębów. Warto wypróbować coś nowego, i to niedrogeryjnego.
OdpowiedzUsuńJa jestem tak przyzwyczajona do tych drogeryjnych, że nie wiem czy umiałabym się przestawić :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie pasty. Na pewno będę o nich pamiętała.
OdpowiedzUsuńczasami stosuję dla odmiany takie pasty :)
OdpowiedzUsuń