Kosmetyki Sylveco - Odbudowujący szampon i Krem brzozowy z betuliną
Dzień dobry w nowym tygodniu! I mimo, że za oknem zimno i spadł pierwszy śnieg to zapraszam Was na świeży post, a wraz z nim przesyłam dużą dawkę dobrej energii dla Was na ten nowy tydzień.
Coraz częściej i chętniej sięgam po kosmetyki, które mają naturalny skład. I powiem Wam szczerze, że w chwili obecnej najchętniej sięgam po markę Sylveco oraz jej marki takie jak Vianek czy Aloesove. Fajnie się u mnie sprawdzają dlatego jak jakiś produkt mi się kończy to chętnie zastępuję go właśnie produktami od Sylveco.
Obecnie kończy mi się mój ukochany krem z rokitnikiem, po który sięgnę na pewno jeszcze nie raz ale teraz dla odmiany wybrałam sobie Sylveco Krem brzozowy z betuliną.
Ten krem przeznaczony jest dla osób w każdym wieku przede wszystkim dla skóry atopowej, przesuszonej i wrażliwej. Ja nie mam aż tak wymagającej skóry jednak zdecydowałam się na ten krem gdyż zależało mi na porządnym nawilżeniu i odżywieniu skóry, która lubi się wysuszać pod wpływem zmiennej temperatury oraz ogrzewania pomieszczeń.
Krem ma bardzo bogatą konsystencję. Mimo tego świetnie rozprowadza się na skórze pozostawiając przez chwilę błyszczący film. Po paru minutach całkowicie się wchłania, a skóra staje się nawilżona, wygładzona i odżywiona. Nie ma mowy o przesuszeniach gdyż ten produkt regeneruje naskórek, a skórze przywraca równowagę.Używam go na noc oraz na dzień. Nakładam również pod oczy.
Śmiało mogę powiedzieć, że zaliczam go do moich ulubieńców.
Kolejnym produktem marki Sylveco po jaki obecnie sięgnęłam jest Odbudowujący szampon pszeniczno-owsiany. Lubię szampony z naturalnym składem. Jedynie po dermokosmetykach i szamponach o naturalnym składzie nie swędzi mnie skóra na głowie. Rzadko kupuję szampony w drogerii bo niewiele jest takich, które mogę stosować. Oczywiście włosy po szamponach naturalnych nie wyglądają tak bosko jak po drogeryjnych z silikonem, ale mnie na co dzień to nie przeszkadza, a na wyjścia mam pod ręką prostownicę i różne olejki i odżywki, które stosuję można by powiedzieć w w miarę regularnie.
Szampon od Sylveco ma zapobiec przesuszeniu, wzmocnić strukturę włosa i przywrócić miękkość i elastyczność. Według mnie dobrze sobie radzi z myciem przetłuszczonych naturalnie włosów, włosy olejowane potrzebują dwukrotnego umycia by wyglądały świeżo i lekko. Szampon delikatnie pachnie, jest to naturalny zapach. Po umyciu nim głowy moje włosy wymagają nałożenia odżywki bo niektóre pasma są splątane (te pasma są bardziej przesuszone i zawsze stosuję olejek bądź odżywkę bez spłukiwania).
Włosy po tym szamponie są świeże, ładnie się układają, są miękkie i błyszczące. Nie są zdyscyplinowane jak po silikonach.
W tym przypadku nie wiem czy sięgnę po ten produkt po raz drugi mimo, że jest ok. Lubię kombinować z szamponami i cały czas szukam tego jedynego.
Sylveco to marka, która nie tylko mnie kusi ale i zachwyca produktami. Cieszę się, że w Polsce mamy takich świetnych producentów kosmetyków naturalnych.
Marka Sylveco dostępna jest na iperfumy.pl gdzie teraz cały tydzień trwa Black Friday!!!
***
***
Jeśli podoba Ci się u mnie to zapraszam również na mój Instagram
oraz Facebook.
Uwielbiam kosmetyki naturalne - jak się pieni?
OdpowiedzUsuńSkoro polecasz, musi być wart zainteresowania!
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych kosmetykach wiele pozytywnych opinii...
OdpowiedzUsuń