Weleda - Kosmetyki pachnące naturą

Uwielbiam zapachy natury. Są wspaniałe, różnorodne, pieszczą umysł i zmysły.

Uwielbiam zapach kwiatów, lasu, łąki, skoszonej trawy. Na wszelkie dolegliwości, na ponury nastrój, na zły dzień - to jest lekarstwo, ukojenie.

Nie ma nic piękniejszego od zapachu, który daje nam natura dlatego takich zapachów najbardziej potrzebuję i po nie sięgam.

Do niedawna bardzo ciężko było znaleźć kosmetyki, które pachną pięknie i naturalnie. Teraz na naszym rynku pojawiło się bardzo dużo marek produkujących kosmetyki naturalne i cudownie pachnące kwiatami i roślinami. W swoim składzie zamiast syntetycznych perfum zawierają olejki eteryczne pochodzące z natury. Dla moich zmysłów jest to raj. 

Uwielbiam idąc pod prysznic rozpieszczać nie tylko skórę ale i zmysły cudownym, naturalnym zapachem.

Takie cudowne zapachy znalazłam w kosmetykach Weleda. Jakiś czas temu miałam okazję razem z moim dziećmi poznawać serię nagietkową od Weledy przeznaczoną do pielęgnacji skóry dzieci i niemowląt. Zakochałam się w tym zapachu od pierwszego powąchania. Cudowny zapach nagietka zamknięty w wyjątkowych formułach tych kosmetyków na długo zapadnie mi w pamięć.

Dzięki niemu zapragnęłam więcej! I tym sposobem zdecydowałam się na inne produkty marki Weleda. 

Odżywczy szampon do włosów z prosa Weleda to produkt o kremowej konsystencji i delikatnym zapachu. Ciężko mi powiedzieć czy to jest zapach prosa bo szczerze mówiąc nie wiem jak ono pachnie, ale produkt ten pachnie naturalnie bez zbędnych, syntetycznych nut zapachowych.

Szampon dobrze się rozprowadza i spienia, dobrze się również spłukuje. Nie muszę po nim stosować odżywki bo włosy dobrze się rozczesują. Jeśli jesteście posiadaczkami przetłuszczających się włosów to warto umyć głowę dwa razy tym szamponem bo raz może okazać się za mało.

Jeśli olejujecie włosy to nie używajcie tego szamponu do zmycia oleju z włosów bo niestety sobie z nim nie poradzi. To jest szampon naturalny i dla oleju jest za słaby.

Włosy po tym szamponie świetnie się układają, pięknie się błyszczą i są miłe w dotyku.

Całkiem przyjemy i dość wydajny produkt.

 

Uwielbiam lawendę i jej kojący zmysły aromat dlatego zdecydowałam się również na Weleda Lavendel Relaksacyjny krem pod prysznic.

Ten produkt ma konsystencję delikatnego, białego mleczka, które bardzo dobrze nanosi się na skórę podczas mycia. Mam wrażenie, że otulam moją skórę cudowną, aksamitną powłoczką.

Żel dobrze myje i również dobrze się spłukuje. Skóra jest oczyszczona, a przy tym nawilżona i doskonale odżywiona. W tym przypadku nie ma mowy o przesuszeniu czy napięciu naskórka. Ten krem doskonale pielęgnuje skórę.

Na uwagę zasługuje piękny, aromaterapeutyczny zapach lawendy zamknięty w tym kosmetyku.

Według mnie jest to jeden z piękniejszych zapachów lawendy zamknięty w kosmetykach jaki miałam przyjemność wąchać. Szkoda tylko, że nie utrzymuje się on zbyt długo na skórze.

Ten krem tak bardzo przypadł mi do gustu, że mam ochotę poznać inne produkty do mycia tej marki.

Kosmetyki marki Weleda to produkty produkowane z miłością i szacunkiem do przyrody. 

Pięknie pachną i mają świetne działanie. Dostępne są na iperfumy.pl

Jestem ciekawa czy znacie i polecacie jakieś kosmetyki marki Weleda?

Będę wdzięczna za rekomendację.