Moje blogowe podsumowanie roku 2017

Od kilku dni zbierałam się by napisać ten post. Miło się czyta Wasze podsumowania więc i ja postanowiłam podzielić się z Wami tym co wydarzyło się u mnie w minionym 2017 roku w sferze związanej z blogowaniem.

Do najważniejszych rzeczy zaliczam oczywiście nowe blogowe znajomości. W moim przypadku są to znajomości ze spotkań blogerskich, których jestem współorganizatorką. 

Nie jeżdżę na inne spotkania z powodu ograniczonego czasu. Nawet nie byłam w tym roku na MeetBeauty, na który się pierwszy raz zapisałam i dostałam, a to dlatego, że kilka dni wcześniej zmarła moja babcia. Niestety w tej sytuacji musiałam zrezygnować z tego spotkania.

Spotkań blogerskich w tym roku zorganizowałyśmy dwa i każde z nich było miłe i udane. Współorganizowałyśmy również warsztaty makijażu z marką Lorigine - pierwsze w Krakowie i w Polsce. Warsztaty zostały współorganizowane przez nasz team Cracow Beauty Event's, który powstał w listopadzie 2017 roku i mam nadzieję, że rozwinie się w tym Nowym Roku.

Zapraszam Was do zapoznania się z wpisem dotyczącym tych warsztatów:

http://www.mariolawilk.pl/2017/11/relacja-warsztaty-makijazu-z-marka.html#more

W tym roku wreszcie zdecydowałam się na domenę. Zmiana adresu bloga na www.mariolawilk.pl oraz wyglądu wiele mi dała. Przede wszystkim satysfakcję! Teraz mi się wszystko podoba, jest przejrzyste, czytelne, ładnie się prezentuje. Dzięki tej zmianie zyskałam nowe współprace, zostałam zauważona w wielu miejscach, zarobiłam trochę pieniędzy.

Jeśli nadal zastanawiacie się czy przenieść się na domenę lub zmienić wygląd bloga to namawiam Was do tego. Ja widzę w tym same korzyści.

Rok 2017 przyniósł mi również wiele wspaniałych współprac nie tylko tych płatnych ale również barterowych, które całkowicie mi odpowiadały. Bardzo cieszę się, że mogłam Wam pokazywać produkty marek min takich jak Lirene, Dr Irena Eris, Pharmaceris, Laboratorium Farmona,Lactacyd.

W tym roku spełniło się jedno z moich długoletnich marzeń. Zdecydowałam się na depilację laserową łydek i ud. Od dawna marzyłam o tym jednak zawsze były jakieś ograniczenia, również te finansowe. W tym roku jednak nastąpił przełom i wreszcie zaczęłam pozbywać się uporczywych włosów na moich nogach. Już 4 razy byłam na zabiegach i widzę znaczną poprawę. Wydaje mi się, że nie mam już 80% włosów w tych miejscach. Już nie mogę się doczekać efektu końcowego! Z pewnością się z Wami tym podzielę.

W tym roku również przyłożyłam się bardziej do hybryd. Wykonuję je przede wszystkim na sobie, na naturalnej płytce. Lubicie te posty zarówno na blogu jak i na instagramie gdzie wśród 10 najbardziej oglądalnych zdjęć roku, 5 fot to moje stylizacje paznokciowe. Współpracowałam z markami Victoria Vynn, Vasco Nails i przede wszystkim  MollonPRO oraz Kinetics, którym ogromnie dziękuję za przesyłane produkty. W tym kierunku chciałabym się dalej kształcić więc odkładam pieniążki na jakiś profesjonalny kurs.

A tutaj zakładka z moimi stylizacjami wykonanymi lakierami hybrydowymi:

http://www.mariolawilk.pl/search/label/Hybrydy

W tym roku zostałam również zaproszona do współpracy z portalem Sukcesjestkobieta.pl na który udzieliłam wywiadu. Jeśli jesteście ciekawi  to zapraszam Was do poczytania na portale na których pojawił się ten wywiad:

http://www.eksmagazyn.pl/wazny-temat/ekscentryczna-bohaterka/mariola-wilk-gdy-marzenia-staja-sie-rzeczywistoscia-mozna-mowic-o-sukcesie/
http://www.sukcesjestkobieta.pl/mariola-wilk-gdy-marzenia-staja-sie-rzeczywistoscia-mozna-mowic-o-sukcesie/

Moja strona została również patronem medialnym Warsztatu dla kobiet w ciąży organizowanego w Krakowie przez portal Familie. Niestety ze względu na chorobę dzieci nie mogłam tam pojawić się osobiście ale podsyłam Wam wpis o tych warsztatach

http://wciazy.familie.pl/artykul/Bezplatne-warsztaty-dla-przyszlych-rodzicow-w-Krakowie-DOLACZ,11793,1.html 

Poza tym wiele pięknych chwil spędzonych na rozmowach z koleżankami blogerkami, niesamowite wrażenia z otwierania przesyłek niespodzianek i tych spodziewanych również, radość z poznawania nowości kosmetycznych i książkowych. To zrozumie tylko i wyłącznie druga pasjonatka blogowania :)

W tym roku wiele zrozumiałam, wiele się nauczyłam i dużo doceniłam. Cieszę się z najmniejszych rzeczy bo to one budują szczęście! Cieszę się moim blogiem bo to moja pasja, cieszę się moim mężem i dziećmi bo to moje życie. Doceniam to, że w okół mnie są ludzie, którzy mi pomagają, są dla mnie mili, myślą o mnie.

Ogólnie rok uważam za udany. Oby ten 2018 był taki sam, a nawet lepszy! Tego sobie i Wam życzę z całego serca!