Dermedic OilAGE - Dermokosmetyki do skóry wrażliwej - kREM DO TWARZY, KREM POD OCZY I Syndet do mycia twarzy

Tęsknię za wiosną i słońcem. Myślami przywołuję piękną pogodę i ciepło słońca, którego bardzo mi brakuje.  Sięgam również po produkty, które dodają mi zastrzyku energii min przez zapach, wygląd czy kolor.

Takiej pozytywnej dawki dostarcza mi nowa olejkowa linia OilAGE od Dermedic.

Markę Dermedic szanuję już od kilku lat. Wśród ich produktów znalazłam kilka takich, które w 100% odpowiadają potrzebom mojej skóry. Dermedic to również linia kosmetyków dla dzieci, którą moje pociechy używały w pierwszych miesiącach życia.

Najnowsza z linii marki Dermedic nazywa się OilAGE.

"Dojrzała skóra wrażliwa wymaga kompleksowej i specjalistycznej pielęgnacji,
która widocznie opóźni i złagodzi objawy starzenia. Potrzebuje kremów, które nie tylko intensywnie ją nawilżą i natłuszczą, ale także odbudują jej lipidową warstwę ochronną
oraz skutecznie zatrzymają wilgoć w jej komórkach.

Innowacyjne, olejowe receptury OILAGE odwracają proces okołomenopauzalnego starzenia się skóry, odżywiają ją, regenerują oraz chronią przed szkodliwym wpływem zanieczyszczonego powietrza.

Produkty z serii OILAGE widocznie poprawiają stan skóry i przywracają jej parametry charakterystyczne dla młodego wyglądu, takie jak: gęstość, elastyczność, spoistość, nawilżenie oraz gładkość. W konsekwencji zmarszczki i nierówności wyrównują się,
a owal twarzy podnosi."

Linia OilAGE to 4 produkty takie jak:

*Olejowy syndet do mycia twarzy 36,90 zł

*Odżywczy krem  na dzień przywracający gęstość skóry 57,20 zł

*Naprawczy krem na noc przywracający gęstość skóry 57,20 zł

*Skoncentrowany krem naprawczy pod oczy 41,80 zł

Olejowy syndet do mycia twarzy to produkt zamknięty w plastikowej butelce z pompką. Uwielbiam takie rozwiązanie przy produktach do mycia twarzy. Jest wygodne podczas stosowania i higieniczne.

Sam produkt ma konsystencję delikatnego olejo-żelu czyli żelu w połączeniu z olejkiem.

Demakijaż preferuję z użyciem wody dlatego chętnie sięgam po takie olejki. Makijaż oka również wolę zmywać za pomocą produktu i wody niż wacikiem. Nie maluję się mocno, nie stosuję kosmetyków wodoodpornych czy ciężko zmywalnych więc nie wypowiem się na temat jak żel radzi sobie z takimi produktami. Przy moim lekkim makijażu syndet radzi sobie świetnie. Wcześniej nie muszę zmywać oczu wacikiem nasączonym innym produktem bo ten olejo-żel radzi sobie z tym bardzo dobrze.

Makijaż zmywa doskonale nie szczypiąc przy tym w oczy.

Syndet do mycia twarzy po połączeniu z wodą tworzy lekko pieniącą się emulsję, delikatną jak aksamit. Podczas mycia/masażu twarzy dzięki konsystencji odczuwam bardzo przyjemne i odprężające uczucie.

Zapach jest bardzo delikatny i bardzo przyjemny, który niestety czuję jedynie podczas mycia i kilka minut po osuszeniu twarzy.

Mimo, że produkt przeznaczony jest dla starszych osób to bardzo się z nim polubiłam i będę do niego wracać. Połączenie żelu i olejku bardzo mi odpowiada. W odróżnieniu od olejków do demakijażu ten produkt nie tworzy na oczach mgły, nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.

Dobrze radzi sobie z oczyszczaniem skóry z sebum i makijażu. Nie wysusza skóry oraz nie spina jej gdyż nie narusza jej warstwy hydrolipidowej.

Dla mnie jest świetny.

Odżywczy krem na dzień przywracający gęstość skóry to produkt o mega przyjemnej konsystencji i niespotykanym, żółtym kolorze. Działa na mnie bardzo pozytywne chyba dzięki żółtemu zabarwieniu i przyjemnemu zapachowi. Zapach jest bardzo delikatny i utrzymany w tej samej linii do olejo-żel do mycia twarzy, o którym pisałam wcześniej. 

Konsystencja kremu jest świetna, chyba się jeszcze z taką nie spotkałam. Przypomina mi - majonez kielecki;)  w sensie jak najbardziej pozytywnym. Takie połączenie delikatnego kremu z olejkiem  w konsekwencji czego otrzymujemy produkt o aksamitnej, bardzo przyjemnej konsystencji.

Krem jest bardzo wydajny dzięki swojej konsystencji, już niewielka jego ilość pozwala na idealne, równe pokrycie skóry na twarzy i szyi. Krem szybciutko się wchłania, do matu. Nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Doskonale odżywia skórę, utrzymuje jej nawilżenie, poprawia jędrność i elastyczność naskórka, rewelacyjnie wygładza skórę która staje się jak aksamit.

Czy spłyca zmarszczki? Tego nie wiem gdyż nie mam jeszcze tak widocznych oznak starzenia bym mogła to zaobserwować. Z pewnością poprawia wygląd skóry co też przyczynia się do polepszenia i odmłodzenia jej wyglądu.

 Skoncentrowany krem przeciwzmarszczkowy pod oczy to produkt zamknięty w klasycznej tubce z wąskim zakończeniem dzięki któremu bardzo wygodnie nakłada się produkt na delikatną skórę pod oczami. Nakładam odrobinę, a następnie wklepuję delikatnie w skórę pod oczami.

Krem ma kolor identyczny jak krem na dzień, jednak odrobinę cięższą konsystencję. Po wchłonięciu pozostawia na skórze lekką, błyszczącą warstwę, która idealnie odżywia delikatną skórę pod oczami.

Krem nie wchłania się w całości dlatego polecam stosować go na noc by mógł działać swoje.

Skóra wokół oczu jest mega odżywiona i nawilżona. Widzę rozświetlenie i promienny wygląd. Skóra jest jędrniejsza, gładka, elastyczna i miękka. Krem rewitalizuje skórę i przynosi ukojenie. Nie podrażnia spojówek nawet gdy jego większa ilość przez przypadek dostanie się do oka.

Produkty z linii OilAGE od Dermedic, które miałam okazję poznać bardzo mnie zaskoczyły. Świetna ultra-olejowa konsystencja idealnie odżywia i pielęgnuję skórę wrażliwą i delikatną.

Kolejne produkty marki Dermedić, które mnie nie zawiodły, a skradły moje serce i zostaną ze mną na dłużej.

Polecam je kobietom już od 30 roku życia w górę. Więc jeśli szukacie czegoś skutecznego dla siebie, dla swojej mamy czy nawet babci, to warto sięgnąć po linię OilAGE. Skuteczność działania, konsystencja i zapach z pewnością im się spodoba.

Znacie produkty marki Dermedic?