ŚWIĄTECZNE ZDOBIENIA PAZNOKCI HYBRYDOWYCH WYKONANE PISAKAMI, FARBAMI, BROKATEM I PAPIEREM KOLOROWYM

Jestem przygotowana na to, że pod tym postem mogą pojawić się różne komentarze. Jednak do odważnych świat należy!

Od dawna myślałam nad tym by spróbować swoich sił w zdobieniu paznokci. Jak zdążyliście zauważyć hybrydy robię od roku i do tej pory stylizacje pojawiały się jedynie jako mieszanka kolorów. Nie zdobiłam paznokci bo po pierwsze nigdy tego nie robiłam, a po drugie nie miałam czym.

Wiem, że dziewczyny używają do zdobień rapidografów, farbek i pyłków specjalnie do tego przeznaczonych. Ja dopiero wchodzę w świat zdobień i muszę się wyposażyć w wiele pomocnych gadżetów.

Nie mając pod ręką tych wszystkich specjalistycznych gadżecików postanowiłam się trochę pobawić .... artykułami plastycznymi mojego synka!

Pożyczyłam sobie kolorowe brokaty, farby brokatowe, blok kolorowego papieru samoprzylepnego, pisaki i nożyczki, które wycinają wzorek. Oczywiście nie mogło zabraknąć kilku kolorów lakierów hybrydowych (biały, czarny, czerwony i granatowy) oraz topu No Wipe.

Co z tego połączenia wyszło? Sami popatrzcie.

Dla fanów grubego brokatu polecam brokaty z Bambino! Zamknięte w pudełeczkach z przegródkami. Mają świetne kolory nawet neonowe! Dla mnie bomba. Do wykorzystania na wiele sposobów. Teraz już wiem, że będę je regularnie podkradać mojemu dziecku. W połączeniu z czernią tworzą przepiękny efekt, który ciężko było mi uchwycić na zdjęciu.

Można za ich pomocą zrobić ostatnio bardzo modne zdobienie  "galaktykę".

 

Nałożyłam czarny lakier hybrydowy, który utwardziłam 60 sekund w lampie.Przetarłam go odtłuszczaczem i nałożyłam na płytkę kilka kropek topu No Wipe . Następnie mokrą w topie sondą nabierałam po odrobinie brokatu i nanosiłam na mokre kropki na paznokciach. Po każdym kolorze brokatu wycierałam sondę. Następnie całość utwardziłam w lampie, na koniec pokryłam paznokieć topem i włożyłam go do lampy na 60 sekund.

Ten efekt mnie zachwycił i z pewnością wykorzystam go w swoich stylizacjach.

 

Kolejne brokatowe wzorki powstały na czerwonym i granatowym kolorze. 

Na utwardzonych w lampie kolorach topem namalowałam paski i gwiazdy a następnie za pomocą patyczka naniosłam złoty brokat.

Granatowy paznokieć cały zanurzyłam w srebrnym brokacie jednak nie był to dobry pomysł bo mimo, że kolor był odtłuszczony to brokat przyległ do płytki. Większość dała się strzepać jednak trochę przez to popsuł się wzorek. Mam nauczkę na przyszłość. że gruby brokat muszę nanosić drewnianym patyczkiem.

Oczywiście całość pokryta topem i utwardzona w lampie 60 sekund.

 

 Jeśli nie macie naklejek na paznokcie to wykorzystajcie do zdobień papier kolorowy samoprzylepny.

Za pomocą karbowanych nożyczek wycięłam kilka paseczków. 

Czarny bazowy lakier odtłuściłam  i na płytkę przykleiłam wycięte paski. Namiar odpiłowałam pilnikiem. Można również odciąć nożyczkami.

Całość pokryłam grubą warstwą topu i utwardziłam w lampie 60 sekund.

Efekt jest powalający, ale na zdjęciu tego nie widać niestety.

Papier ładnie się wtopił i naprawdę świetnie się prezentuje.

Z pewnością wykorzystam to do stylizacji na moich paznokciach.

No i teraz się nie śmiejcie z moich umiejętności. 

Wzorki wykonane pisakiem. Szczerze mówiąc łatwiej na hybrydzie malować inną hybrydą niż pisakiem.

Ale spróbowałam i wiem :) Niestety kolory blakną, bądź zmieniają barwę...

Reniferka z pewnością zrobię na święta lakierami hybrydowymi :)

 

Te wzorki zrobione są na białej hybrydzie farbkami brokatowymi.

Bałwanek był pierwszym ze wszystkich. Widać, że ma rozmazaną czapeczkę gdyż podczas nakładania topu kapelusz był jeszcze mokry i się rozmył.

Wystarczyło wzorki pomalowane farbkami włożyć do lampy na 90 sekund. Następnie pomalować grubszą warstwą topu. 

 

Tak prezentuje się moja kolekcja pierwszych wzorków wykonanych artykułami papierniczymi mojego synka :)

Moim dzieciom się bardzo podobają :)

A Wy co o nich sądzicie?