Nivea Care&Hold - lakier i pianka do włosów - Linia regenerująca
Klub Przyjaciółek Nivea ostatnio nas strasznie rozpieszcza zasypując nas nowościami nie tylko do pielęgnacji ciała ale również do włosów. W kolejce do recenzji stoi szampon micelarny Nivea, który zaciekawił mnie już od momentu pierwszego zobaczenia, suchy olejek do ciała oraz pomadka do ust w ciekawym, brokatowym limitowanym wydaniu.
Dziś jednak chciałabym się skupić na innych produktach jakimi są Lakier i Pianka z linii Care & Hold.
Lakier regenerujący do włosów z linii Care&Hold. Ogólnie nie przepadam za lakierami do włosów. Nie muszę mieć mocno ujarzmionej fryzury na co dzień. Jedynie od większego wyjścia używam lakierów i to właśnie tych z Nivea.
Lakier regenerujący z linii Care&Hold w skali od 1-6 oznaczony jest cyfrą 4 i jest to produkt Extra Strong. Jego siła utrwalenia fryzury jest w sam raz. Nie tworzy na głowie skorupy, a ujarzmia fryzurę. Włosy po jego zastosowaniu są elastyczne, nie wyglądają sztucznie i nieestetycznie.
Lakier bardzo przyjemnie pachnie. Zapach na włosach utrzymuje się przez wiele godzin.
Chyba najlepszy lakier jaki miałam przyjemność stosować.
Pianka regenerująca Care&Hold to produkt gdzie producent zapewnia o 24 godzinnym utrwaleniu i elastyczności.
Pianki do włosów lubię i używam. Ta z linii Care &Hold przypadła mi do gustu z tego względu, że ma bardzo lekką formułę. Nie obciąża włosów, nie skleja ich. Unosi, zapewnia elastyczność, utrwala fryzurę.
W skali od 1-6 producent określił jej "moc" na 4 - Ekstra Strong. Jak najbardziej się to sprawdza.
Produkty do stylizacji włosów z linii Care&Hold przypadły mi do gustu. Nie sklejają i nie obciążają włosów. Są lekkie dla fryzury, a mimo tego zapewniają jej utrwalenie.
Ładnie pachną co z pewnością umila ich stosowanie i świetnie się prezentują. Ich smukłe i opływowe butelki dobrze się trzyma w dłoni.
A czy u Was sprawdzają się produkty do stylizacji włosów?
Lubicie lakiery do włosów czy wolicie używać piankę?
nie używam produktów do stylizacji, ale lakier pewnie kupię by mieć na wszelki wypadek :)
OdpowiedzUsuńpianek do włosów nie używam, a po lakiery też rzadko sięgam
OdpowiedzUsuńJa ostatnio coraz częściej sięgam po pianki do stylizacji ;) Tych nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam produktów z tej linii.
OdpowiedzUsuńJa akurat takich produktów nie używam, czasami lakier użyje ale raz na ruski rok od święta :)
OdpowiedzUsuńNa lakier do włosów czaiła się mama :D podzieliłam się. Piankę używam ale sporadycznie.
OdpowiedzUsuńWypróbuję, bo po lakier dosyć często sięgam.
OdpowiedzUsuń