SWISS IMAGE Basic Care VOLUME - Szwajcarskie kosmetyki do włosów




 Miałam przyjemność poznać nowe na naszym rynku szwajcarskie kosmetyki do włosów marki SWISS IMAGE.

Marka SWISS IMAGE do produkcji swoich kosmetyków używa produkty pochodzenia naturalnego takie jak: alpejską wodę glacjalną (polodowcową) oraz takie składniki jak ekstrakt z pestek winogron, koncentraty owocowe, kompleks miodowy, ekstrakt z prosa, ekstrakt z herbaty Rooibos i keratyna wzmacniają włosy, chronią je przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych oraz pomagają w utrzymaniu zdrowej, nawilżonej i sprężystej skóry głowy.

Linia VOLUME jaką testowałam przeznaczona jest do włosów cienkich, pozbawionych objętości.
W skład linii Basic Care VOLUME wchodzi:
Szampon do włosów, odżywka do spłukiwania oraz odżywka w spray'u - bez spłukiwania.

 
Szampon do włosów to produkt na który zwracam szczególną uwagę ze względu na moją rozkapryszoną skórę głowy.
Szukam produktów, które w swym składzie mają jak najwięcej naturalnych składników więc chętnie wypróbowałam szampon z tej linii. Producent zapewnia, że szampon oparty jest na naturalnych składnikach takich jak: 
  • Aktywny kompleks koncentratów owocowych – wzmacnia i nadaje objętości
  • Kompleks miodowy – regeneruje i nawilża, stymuluje porost włosów
  • D-Panthenol – nawilża włosy i skórę głowy, nadaje włosom połysku
  • ALPHA-PULP – kompleks neutralizujący działanie czynników zewnętrznych, dodaje gładkości i sprężystości
oraz 
  • Alpejska woda glacjalna (polodowcowa)
    • pozyskiwana jest z lodowców podczas naturalnego procesu ich topnienia
    • jest wolna od wszelkich zanieczyszczeń, dlatego uważana jest za najczystszą z wód
    • ma taką samą strukturę jak woda w naszym organizmie, dzięki czemu jest dobrze przyswajalna, skutecznie transportuje w głąb komórek wszelkie składniki odżywcze i aktywne
    • stosowana jest w kosmetykach, których celem jest nawilżanie, odświeżanie, wygładzanie i regeneracja skóry lub włosów

    Produkty z tej serii bardzo ładnie pachną. Zapach jest delikatny, pielęgnacyjny. Trudno mi go z czymś skojarzyć by dokładniej go opisać. Konsystencja szamponu jest odpowiednia, ani za rzadka ani za gęsta. Dobrze się nakłada i bardzo szybko się pieni. Podczas mycia bardzo szybko czuć, że szampon dokładnie usuwa z głowy i włosów tłuszcz i zanieczyszczenia. Po prostu czuć, że włosy są dokładnie umyte. Również dobrze się spłukuje. Włosy są podatne na układanie, nie są wysuszone. Jedynie moja wrażliwa na SLS skóra głowy go odczuwa. Jak? Po prostu  czuję, że mam skórę na głowie. W przypadku tego produktu nie czuję nadmiernego swędzenia czy olbrzymiego dyskomfortu ale też nie czuję całkowitego wyciszenia skóry jak w przypadku produktów z naturalnym składem i bez SLS. 

Odżywka w spray'u to bardzo wygodne rozwiązanie. Posiada atomizer, dzięki któremu z łatwością nakładamy produkt na włosy. Tę odżywkę można nakładać na wilgotne włosy zaraz po umyciu oraz na suche włosy w celu ich odświeżenia. Przyznam, że nie próbowałam tego drugiego sposobu więc nie wiem jak to działa. Odzywka nie obciąża włosów, nadaje im lekkości, unosi włosy. Dzięki duetowi szampon + odżywka w spray'u widzę, że mam dużo włosów na głowie, które nie są oklapnietę tylko nabrały objętości i świeżości.


Odżywka do spłukiwania to produkt, którego najmniej używam. Trzeba ją spłukiwać a czasem nie chce mi się tego robić więc częściej wybieram wersję w  spray'u. Odżywka do spłukiwania to produkt dzięki któremu z łatwością rozczeszemy włosy. O dziwo nie obciąża ona włosów a nadaje im lekkości i świeżości. Jest bardzo wydajna.


Cała linia przypadła mi do gustu. Ubolewam nad tym, że w składzie jest ten nieszczęsny SLS który zazwyczaj mnie podrażnia. Bez tego składnika ten szampon z pewnością byłby moim ideałem wśród produktów do mycia włosów.

Czy znacie produkty marki SWISS?

8 komentarzy:

  1. Pierwszy raz widzę tę markę przyznam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakos mnie nie przekonaly, chyba bym ich nie kupila.

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny zestaw, na pewno się skuszę na szampon do włosów.

    OdpowiedzUsuń
  4. interesujące produkty, do tej pory marka SWISS nie była mi znana

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz na oczy widzimy produkty tej marki... Wizualnie nam się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś miałam okazję testować podobne tylko że moje zawierały w sobie olejek z drzewa herbacianego i były super.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie zdarzyło mi się korzystać z tego. Znacznie bardziej preferuję naturalne środki. Polecam ekologiczny krem do twarzy, dobry nawet na tak bardzo wrażliwą skórę, jak moja. ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger