L'biotica BIOVAX Caviar Odżywczy oleo-krem do włosów z olejem moringa i tamanu

Jeszcze przed świętami w moje dłonie wpadł Oleo-krem marki L'biotica BIOVAX.

Jest to jeden z czterech oleo-kremów oferowanych przez tę markę.

L'biotica oferuje cztery wersje tego produktu:

- Diamond (Oleje amazońskie: babassu i pequi), 

-Pearl (Oleje dalekowschodnie: tsubaki i perilla), 

-Gold (Oleje afrykańskie: arganowy i z baobabu) -

Caviar (Oleje indyjskie: moringa i tamanu).

Ja mam ten ostatni produkt o bardzo przyjemnym, ciepłym aromacie.

Jego zapach kojarzy mi się z nutami kaszmiru. Będzie odpowiedni zarówno do pielęgnacji czupryny damskiej jak i męskiej. 

Przyznam się, że zapach tego kosmetyku mnie oczarował. 

Nie jest to zapach intensywny lecz ciepły i otulający. Na włosach traci swój aromat i staje się delikatniejszy. Wyczuć go można do kilku godzin po umyciu. Nawet miłośniczkom delikatnych zapachów będzie odpowiadał bo dość szybko traci na intensywności.

Stosowałam ten kosmetyk na dwa sposoby.

*Po umyciu na wilgotne, osuszone ręcznikiem włosy. Mam długie włosy, które sięgają za ramiona. Niewielką porcję oleo-kremu  porównywalnie do ziarnka fasoli rozcierałam w dłoniach i nanosiłam na całą długość włosów gdzieś 10 cm od nasady.

Po tym produkcie włosy dobrze się rozczesują i świetnie się układają.

Następnie suszę je suszarką.

Po wyschnięciu na włosach nie ma przeciążenia, przetłuszczenia czy zbierania w nieładnie wyglądające pasma.

Włosy na długości są sypkie, lekkie, pachnące, nie puszą się, są lśniące.

Ten sposób nakładania tego produktu przy moich długich włosach jest odpowiedni.

Nie obciąża ich i sprawia że wyglądają pięknie i zdrowo.

Drugi sposób to:

*Nakładanie produktu na suche włosy. Po umyciu i wysuszeniu włosów nanoszę na dłonie kosmetyk w ilości mniej więcej ziarnka fasoli (długie włosy za ramiona). Rozcieram produkt w dłoniach i dotykam dłońmi włosy na długości mniej więcej 10 cm od nasady.

Stosując kosmetyk w ten sposób włosy są obciążone, zlepiają się tworząc "kluchy". Nie wyglądają świeżo.

Ten sposób się u mnie niestety nie sprawdził. 

Przy suchych włosach jedynie kosmetyk naniesiony na końcówki w minimalnej ilości się u mnie sprawdził. Wygładził końcówki włosów, można by powiedzieć, że je ujarzmił.

Marka L'biotica zaskoczyła mnie już jednym produktem do włosów. Poczytać o nim możecie tutaj L'biotica EXPRESS DRY SHAMPOO - Suchy szampon

Oleo-krem od L'biotica okazał się świetnym kosmetykiem, który nie tylko pielęgnuje ale i odżywia moje włosy nie obciążając ich - oczywiście podczas zastosowania go na wilgotne włosy.

W składzie kosmetyku znajdziemy glicerynę oraz oleje indyjskie - moringa i tamanu.

Według mnie kosmetyk ma wiele atutów. Oprócz świetnego efektu jaki uzyskujemy po zastosowaniu na pochwałę zasługuje również piękny zapach oraz niesamowita wydajność.

Do tego niewielka cena bo 18 zł za 125 ml oraz ogólnodostępność - znajdziecie je min w Rossmannie  czy Super-Pharm.

Jeśli jeszcze nie znacie tego kosmetyku to szczerze polecam. Jest świetny!

Jestem ciekawa pozostałych wersji oleo-kremów. 

Macie? Znacie?