Allerco Emolienty - Balsam do ciała - Skóra sucha, wrażliwa, atopowa, skłonna do podrażnień i alergii
Ja na szczęście nie mam większych problemów ze skórą. Jedynie podczas sezonu grzewczego jest nadmiernie przesuszona co powoduje dyskomfort oraz niekiedy swędzenie i nadmierne łuszczenie naskórka.
Sięgam wtedy po produkty, które nie tylko nawilżą moją skórę ale również natłuszczą ją.
Niedawno w moje dłonie wpadły dwa produkty marki allerco® - Balsam do ciała oraz Krem emolientowy natłuszczający.
allerco® w swoim asortymencie posiada szeroką gamę produktów. Seria kosmetyków to kostka myjąca, krem przeciw
odparzeniom, emulsja do kąpieli, żel myjący, balsam do ciała, krem
nawilżający, krem natłuszczający i szampon nawilżający. Emolienty te można nabyć w
aptekach, a ich cena jest według mnie bardzo przystępna. Kosztują od ok. 10 zł do 25 zł.
Czy wiecie co to jest Molecule Regen7- nazwa którą widzicie na opakowaniu produktów allerco?
Jest to opatentowana naturalna substancja pochodzenia witaminowego odkryta przez polskich naukowców. To właśnie ta cząsteczka jest podstawowym składnikiem emolientów marki allerco®. Regen7 nie tylko chroni skórę, ale wspomaga procesy regeneracji, poprawia również jej wygląd i elastyczność.
Emolienty allerco przeznaczone są do skóry suchej, wrażliwej, skłonnej do podrażnień i alergii.
W swoim składzie nie zawierają substancji zapachowych oraz barwników. Po prostu są bezzapachowe - takie produkty najbardziej mi odpowiadają.
Produkty te przeznaczone są również dla każdej grupy wiekowej. Polecane są dla dzieci i niemowląt - sprawdziłam na mojej 10-miesięcznej Oli i niespełna 6-letnim Krzysiu.
Moje dzieci również nie maja alergii i AZS jednak teraz wszyscy borykamy się z nieznośnie suchą skórą.
Balsam do ciała allerco to produkt, który okazał się idealny na tę porę roku.
Moja skóra go wręcz pije.
Ma świetną konsystencję. Nawilża, natłuszcza jednak nie pozostawia tłustego filmu, a mimo tego skóra jest odpowiednio odżywiona i wypielęgnowana.
Efekt w postaci nawilżonej i natłuszczonej skóry utrzymuje się kilkanaście godzin - do następnego mycia. Przy dłuższym stosowaniu widać wyraźną poprawę nawilżenia oraz elastyczności skóry.
Produkt ten wzmacnia barierę lipidową skóry i warto go stosować po każdym myciu.
Balsam dobrze radzi sobie również z przesuszeniem dłoni. Moje są w kiepskim stanie dlatego każdy produkt który je regeneruje i koi jest dla mnie zbawieniem bo wręcz nie cierpię mieć przesuszonej skóry na rękach.
Warto również wspomnieć, że w składzie tego produktu znajdziemy substancje aktywne takie jak: opatentowana molekuła
Regen7, tlenek cynku, emolienty takie jak stearynian izooktylu, węglan
dikaprylowy. Witamina E i gliceryna, które podnoszą zdolność do
utrzymywania wilgotności skóry.
Jestem bardzo zadowolona, że mogłam poznać te emolienty. Są to świetne produkty, które wyraźnie poprawiły stan mojej skóry i złagodziły skutki przesuszenia. Jestem pewna, że świetnie będą sobie radzić przy poważniejszych problemach skórnych.
Moja rodzina miała również okazję poznać Krem emolientowy ntłuszczający o którym napisałam na moim drugim blogu Allerco- Krem emolientowy natłuszczający
Czy Wy również zimą stosujecie emolienty?
Pierwsze słyszę o tym produkcie,ale w ciąży mam problem z atopowym zapaleniem skóry i ciężko mi znaleźć kosmetyk,który sprawdzałby mi się w 100%,może warto wypróbować ten produkt? :)
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam Ci ten produkt. Moja 10-miesięczna córeczka od miesiąca go stosuje i jej pomógł zregenerować przesuszenia na skórze. Jest to bezpieczny produkt - mogą go stosować nawet malutkie dzieci więc Tobie w ciąży również powinien pomóc.
UsuńMiałam kiedyś kosmetyk od Allerco i sprawdził się w stu procentach!
OdpowiedzUsuńMusze go koniecznie wyrobowac
OdpowiedzUsuńProduktu nie znam, ale chętnie bym go poznała, nie mam wymagającej skóry ale w zimie po takie lubię sięgać :)
OdpowiedzUsuńNie miałam do czynienia z tym produktem.
OdpowiedzUsuń