GlySkinCare - INTENSE C SERUM - Serum z witaminą C
Wiadomo, że witamina C jest ważną witaminą dla naszego zdrowia.
W 100% aktywna forma witaminy C to kwas L - (+) askorbinowy.
Witamina C spełnia istotne zadania zarówna wewnątrz komórki jak i na zewnątrz.
Wewnątrz komórki spełnia istotną rolę ochrony przed uszkodzeniami oksydacyjnymi, natomiast poza komórką jest najsilniejszym przeciwutleniaczem, zwalcza wolne rodniki i niekorzystne skutki promieniowania UV.
Co jeszcze zawdzięczamy witaminie C w działaniu na skórę?
-Stymuluje syntezę kwasu hialuronowego
-stymuluje syntezę kolagenu
-uszczelnia naczynia krwionośne, zmniejsza zaczerwienienia skóry
-rozjaśnia skórę, pomaga usunąć przebarwienia
-delikatnie złuszcza
-wpływa na odbudowę witaminy E
-wzmacnia barierę lipidową naskórka
-wspomaga ochronę przed UV
-goi drobne uszkodzenia na skórze, regeneruje ją
-wzmacnia odporność skóry
-zmniejsza rozstępy
-redukuje wytwarzanie łoju
Po te informacje sięgnęłam do internetu bo nie znałam wszystkich właściwości witaminy C. Podejrzewam, że jest ich o wiele więcej.
Chciałam abyście zobaczyli jaki potencjał drzemie w tej witaminie i że warto zacząć ją stosować.
Bardzo skuteczne są kosmetyki z witaminą C. Chociaż niektórzy twierdzą, że na nich nie działa. Być może dlatego, że źle przechowują takie produkty.
Kosmetyk z witaminą C powinien być przechowywany w lodówce. Ciemna butelka, niskie pH 3 oraz niska temperatura pozwalają na zachowanie odpowiedniej stabilności kwasu askorbinowego.
Tak też serum z witaminą C od GlySkinCare zamknięto w buteleczce z ciemnego szkła z pipetką.
Pozwala to na prostą aplikację tego specyfiku.
Dzięki pipetce możemy nabrać i zaaplikować odpowiednią ilość produktu.
Zapach tego kosmetyku jest dość specyficzny. Nie każdemu może się podobać, ale można się do niego przekonać nawet z tego względu, że widać efekty stosowania.
Konsystencja tego preparatu jest oleista. Dobrze się nakłada, pozostawia tłustą warstewkę, która nie jest straszna i nie przeszkadza.
Spokojnie można go stosować pod krem NA NOC dlatego, że jest to kwas.
Serum z witaminą C stosuję 3 razy w tygodniu pod krem na noc. Obecnie stosuję krem nawilżający.
Serum się wchłania zostawiając lekką warstewkę, która się ładnie łączy z kremem.
Po dłuższym stosowaniu serum widocznie poprawia stan skóry. Regeneruje ją. Moja córeczka często mnie drapie a pazurki małego dziecka mimo, że regularnie obcinane są ostre. Serum goi te drobne ranki, goi również krosty i wysusza uszkodzenia.
Do tego lekko rozjaśnia naskórek sprawiając że twarz wygląda zdrowo i świeżo.
Coś magicznego robi z moją skórą, że staje się ona lekko napięta.
Serum sprawdza się u mnie na skórze skłonnej do przesuszenia. Regeneruje ją, rozświetla i lekko napina ale nie jest to napięcie takie powstające z wysuszenia. Ono działa w głębi skóry poprawiając jej napięcie.
Myślę, że to serum sprawdzi się w przypadku każdej cery oraz w każdym wieku, szczególnie u kobiet po 30 roku życia gdy zaczynają pojawiać się pierwsze zmarszczki.
Bardzo dobry produkt, który się u mnie sprawdza.
Wiem, że teraz będę często sięgać po produkty z witaminą C.
Witamina C na jesień idealna :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, olejkowe serum, ja i moja mama już je poznałyśmy
OdpowiedzUsuńJa serum z C robię sama, więc mnie nie kusi :)
OdpowiedzUsuńAktualnie stosuję te serum i jestem bardzo zadowolona z efektu.
OdpowiedzUsuńPs. Ciekawy blog, zostaję tu na dłużej.
:*
A czy ktoś słyszał o taksyfolinie z modrzewia dahurskiego? podobno znakomite efekty antyoksydacyjne. Z tego co wiem to nie jest to kosmetyk tylko preparat który przyjmuje się doustnie
OdpowiedzUsuńUwielbiam to serum :)
OdpowiedzUsuńLubię to serum, ale jesli używam go zbyt długo to wysusza. U mnie się sprawdzało najlepiej używane przez 3-4 dni, raz na dwa tygodnie.
OdpowiedzUsuńJa używałam serum z witaminą E - LIQ Ce, teraz mam w planach zakup serum z witaminą C. Póki co skorzystam z oferty tej samej firmy. W przyszłości kto wie, może dam szansę GlySkinCare ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo zachęcająco!
OdpowiedzUsuń