BIELENDA BIKINI - Udoskonalający krem do twarzy SPF 30 i Arganowy olejek do opalania SPF 6

Latem każdy lubi mieć opaloną skórę. Zazdroszczę tym osobom które mogą opalać się bez konsekwencji poparzenia. Zazdroszczę ludziom którzy opalają się na piękną i złotą opaleniznę ja spalam się na czerwono.
Przed każdym wyjściem na pole muszę smarować moją skórę różnymi preparatami które będą ją chronić i nawilżać oraz zapobiegną poparzeniom.
Gdy jest pierwsze słońce lubię mieć pod ręką kremy z wysokim filtrem, gdy moja skóra przyzwyczai się już do słońca stopniowo obniżam filtry.

W tym roku do testów dostałam nowości do opalania od marki BIELENDA.
Są to Arganowy olejek do opalania SPF 6 oraz Udoskonalający krem do twarzy SPF 30.
W tym roku niestety nie pojechaliśmy na wakacje, mało korzystałam ze słońca dlatego też prawie nie używałam arganowego olejku, natomiast krem do twarzy używam.
Może na początek dodam tu informacje od producenta o tych produktach.


Arganowy olejek do opalania SPF 6

Działanie

• zmniejsza ryzyko podrażnień i poparzeń słonecznych
• przeciwdziała nadmiernemu wysuszeniu skóry
• zmniejsza ryzyko powstawania przebarwień spowodowanych słońcem – wspomaga ochronę skóry przed starzeniem i fotostarzeniem
• zawiera OLEJ ARGANOWY, OLEJ MAKADAMIA, WITAMINĘ E oraz MASŁO KARITE, dzięki czemu intensywnie nawilża, poprawia jędrność i elastyczność skóry
• zawiera fotostabilne filtry UVA i UVB oraz zapobiega konsekwencjom działania promieniowania podczerwonego IR-A
• innowacyjna mniej lepka formuła sprawia, że skórę jest bardziej odporna na przyklejanie się piasku
• działanie wody i basenowego chloru nie pozbawia skóry ochrony przed promieniowaniem
• mleczko szybko się wchłania, pozostawia przyjemne uczucie gładkiej, miękkiej i jedwabistej skóry.

Stosowanie

Olejek rozprowadzić równomiernie na skórze przed opalaniem. Dla utrzymania maksymalnej ochrony aplikację kilkakrotnie powtórzyć w czasie plażowania oraz po kąpieli, spoceniu się lub wycieraniu ręcznikiem.


Udoskonalający krem do twarzy SPF 30
Innowacyjny krem do ochrony twarzy z udoskonalającymi pigmentami, to nowoczesny kosmetyk, który w sposób perfekcyjny łączy właściwości ochronnego przeciwsłonecznego kremu oraz korektora cery.

Działanie

Idealnie udoskonala skórę: maskuje niedoskonałości, wyrównuje koloryt, pielęgnuje, przeciwdziała nadmiernemu wysuszeniu naskórka. Lekka formuła przeznaczona dla cery mieszanej i tłustej szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze tłustej warstwy, nie obciąża cery, ładnie ją wykańcza wizualnie. Krem zapewnia wysoką ochronę – zmniejsza ryzyko podrażnień i poparzeń słonecznych.

Efekt

Skóra odzyskuje gładkość, miękkość i równomierny koloryt.

Stosowanie

Krem rozprowadzić równomiernie na skórze przed opalaniem. Dla utrzymania maksymalnej ochrony aplikację kilkakrotnie powtórzyć w czasie plażowania oraz po kąpieli, spoceniu się lub wycieraniu ręcznikiem.


Olejku Wam nie opiszę bo za mało się z nim znam. Z kremem zapoznałam się na tyle, że mogę wyrazić o nim moją opinię.
Jak pierwszy raz go zobaczyłam to stwierdziłam, że firma na serio wpadła na doskonały pomysł serwując nam krem z filtrem, który jest z dodatkiem podkładu. Dzięki temu latem nie musimy używać kilku kosmetyków do makijażu + kremu z filtrem, a jedynie udoskonalający krem, który posiada SPF 30. Jednak nie do końca jest tak różowo.
Krem ma dość ciemny odcień. Jak dla mnie bledziocha, który nawet latem nie może zbyt się opalić tonacja kremu jest zdecydowanie za ciemna. Szkoda, że marka nie ma do zaoferowania szerszej gamy kolorystycznej tego produktu bo z pewnością więcej kobiet sięgnęło by po niego.
Jeśli chodzi o krem z filtrem musimy nałożyć go odrobinę więcej by chronił twarz przez słońcem.
Tego udoskonalającego kremu w przypadku kogoś o jasnej karnacji nie da się nałożyć dużo gdyż na twarzy tworzy się ciemna macha. Jeśli nałożymy go mniej to nie jestem w stanie ocenić czy chroni on skórę należycie czy też nie.
Przy lekko opalonej skórze i lekkiej warstwie kremu z pewnością daje on efekt upiększenia. Poprawia koloryt, wyrównuje go, lekko matowi przez kila godzin. Skóra się nie błyszczy po jego nałożeniu. 
Nie wiem jak reaguje on na wodę morską, jak zachowuje się na twarzy po kąpieli. Nie sprawdziłam tego.
Dodatkowym atutem jest to, że krem nie zapycha porów, nie powoduje wysypu pryszczy, nie szczypie w oczy, nie powoduje alergii.
Krem ma ładny zapach, wygodne opakowanie i przystępną cenę.
Szkoda tylko, że ma tak małą gamę kolorystyczną.

Przypominam Wam, że na moim fanpage trwa konkurs z marką BIELENDA =. TUTAJ

1 komentarz:

  1. W tym roku już raczej nie będę miała okazji na kąpiele słoneczne, ale chętnie po niego sięgnę w przyszłym.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger