Dove Derma Spa, Goodness - krem do rąk wyrównujący koloryt skóry

Nie rozstaję się z kremami do rąk. Kremowe tubki stoją u mnie w każdym pomieszczeniu w domu.

Nie lubię mieć przesuszonych dłoni dlatego ciągle coś w nie wcieram.

Jednak mycie naczyń bez rękawic oraz wychodzenie na wiatr lub mróz nie sprzyjają gładkiej i nawilżonej skórze na dłoniach.

Przyznaję się do grzechu, że nie zawsze przed wyjściem wkładam rękawiczki.

Dlatego skóra protestuje, wysusza się, staje się szorstka.

Tak samo powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach nie sprzyja skórze naszych dłoni.

Jednym z kremów jakie ostatnio używam jest krem marki Dove - Derma Spa, Goodness - krem do rąk wyrównujący koloryt skóry.

Krem zamknięty w płaskiej tubie, z której wygodnie się go stosuje.

Podoba mi się jego design.

Konsystencja specyficzna dla kremu, lekka, nie za rzadka, nie za gęsta. W sam raz.

Kolor kremu jest biały, jakby lekko perłowy.

Zapach ciepły, mleczno- kremowy, słodki i dość intensywny.

Po pierwszym użyciu był dla mnie trochę za mocny, jednak przekonałam się do niego i przyzwyczaiłam do zapachu.

Zapach dość długo utrzymuje się na dłoniach. Nawet jak umyje dwa razy dłonie delikatnym mydłem to i tak czuję jeszcze zapach kremu.

Działanie kremu jest raczej doraźne. Po posmarowaniu dłoni krem przynosi ulgę. Bardzo szybko się wchłania początkowo pokrywając dłonie tak jakby rękawiczkami z jedwabiu.

Dłonie są bardzo delikatne i jedwabiście wygładzone.

Jednak to uczucie nie trwa długo. Jedwabistość znika i pozostaje lekkie nawilżenie i zapach.

Producent wspomina o wyrównaniu kolorytu skóry dłoni przyznam, że zauważyłam jakby lekkie wybielenie skóry dłoni po użyciu kremu.

Według mnie krem jest idealny dla osób, które nie mają problemów z przesuszoną skórą dłoni bo z taką sobie nie radzi.

Poleciłabym go raczej na późną wiosnę i lato gdyż o tej porze roku jaką mamy skóra dłoni potrzebuje silnego odżywienia.