Dove Purely Pampering Suchy olejek do ciała Masło shea i wanilia


Dziś będzie kilka słów na temat olejku od Dove, który trafił na półki sklepowe rok temu, ale w moje ręce zupełnie niedawno dlatego traktuję go jako nowość.

Dove Purely Pampering Suchy olejek do ciała Masło shea i wanilia to produkt zamknięty w podłużnej i plastikowej buteleczce. Znajduje się go 150 ml i wystarcza na dość długo. Jest to produkt delikatnie oleisty, a przy tym wydajny.
Jego oleista konsystencja nie jest ciężka, powiedziałabym że lekka jak na tego typu produkt - bardziej wodnista. Po nałożeniu na dłoń produkt nie spływa nie wylewa się. Dobrze się go nakłada na ciało.
Na skórze dość szybko traci swoją tłustawą warstewkę. Szybko się wchłania co jest dużym plusem gdyż w niedługą chwilę po aplikacji możemy się ubrać.

Olejek ma cudowny, ciepły zapach. Idealnie sprawdzi się na jesień oraz zimę gdyż będzie otulał nas cudownym aromatem.
Równie dobrze sprawdzi się latem gdyż pięknie rozświetla i rozpromienia skórę, a poświata którą pozostawia jest naturalna. Drobinki w nim zawarte są drobniutkie i nie tworzą sztucznego brokatowego efektu, a podkreślają jedynie naturalny odcień skóry dodając jej blasku.

Skóra po aplikacji olejku jest nie tylko pięknie podkreślona, cudownie pachnie ale jest miękka i gładziutka w dotyku. 
Olejek niestety nie poradzi sobie z dużym przesuszeniem skóry.


Olejek ma jedną wadę - skład typowo drogeryjny, chemiczny. Na początku olej mineralny, gdzieś tam w środku masło shea oraz cała gama innych chemikalii i sztucznych zapachów.

Skład nie rozpieszcza, ale olejek sam w sobie dość fajnie się stosuje. 
No i jeszcze warto dodać, że jest ciekawą alternatywą dla innych rozświetlających olejków do ciała gdyż w stosunku do nich ma bardzo konkurencyjną cenę około 36 zł.

Znacie ten produkt? 
Wiem, że są inne wersje zapachowe. 
Ktoś coś?


7 komentarzy:

  1. Byłam ciekawa tego olejku, jednak skład nie powala więc raczej po niego nie sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogólnie produkt bardzo fajny i miło się go używa. No ale co kto woli ;)

      Usuń
  2. Ja jeszcze nie miałam tego produktu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapach kuszący, ale cena i skład już tak nie do końca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapach ma pewnie tak piękny, jak żel pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Stosowałam niedawno suchy olejek innej marki i bardzo przypadł mi do gustu. Po ten też chętnie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na zimę może być dla mnie za słaby ale wiosną się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger