Zapach domu - Perła Krakowa, którą warto odwiedzić

Przygotowałam dla Was fotorelację z wczorajszego spotkania w krakowskim sklepie Zapach domu.

Dzięki uprzejmości właścicieli - Pani Katarzyny i Pana Macieja, mogłyśmy w gronie kilkunastu blogerek karmić nasze zmysły cudownym widokiem oraz różnorodnością zapachów jakie sklep posiada w swojej ofercie.

Zapach domu to sklep mieszczący się na ulicy Miodowej 33. Powstały z zamiłowania do zapachowych świec, "pielęgnowany" przez całą rodzinę fascynuje, zniewala swym wyglądem, oraz tworzy niepowtarzalny klimat.

Po wizycie w tym sklepie, po wysłuchaniu Pani Kasi, która opowiadała nam historię powstania sklepu oraz o produktach byłam napełniona pozytywną energią i dobrym humorem.

W tym sklepie czuje się miłość do produktów, które się w nim sprzedaje. To uczucie nabywa się również zwiedzając go oraz przeglądając produkty.

Zapach domu to firma rodzinna. Początkowo sklep działał jedynie w sieci jako sklep internetowy, obecnie działa również stacjonarnie na krakowskim Kazimierzu.

Uważam, że jest to niewątpliwie perełka tego miasta, którą obowiązkowo należy zwiedzić będąc w przepięknym i klimatycznym Krakowie.

Sklep Zapach domu w swojej ofercie posiada świece zapachowe min takich producentów jak Yankee Candle oraz Kringle Candle.

Dostępne są tutaj również przepiękne kominki, świeczniki, lampy oraz co mnie zaskoczyło - kosmetyki naturalne znajdujące się w nietuzinkowych opakowaniach, cieszące i oko i serce.

Sklep niezwykły o niespotykanym klimacie w swej ofercie posiada różnego rodzaju zapachy takie jak: zapachy kwiatów, zapachy owoców, zapachy ciasteczkowe, przypraw, morskiej bryzy.

W sklepie dostępny jest również zapach GREY. Ku mojemu zaskoczeniu jest to ciepły, niesamowity, pełen elegancji zapach mężczyzny.

W ofercie sklepu znajdziemy wiele nowości. Oprócz wspomnianego wyżej zapachu GREY dostępne są również nowe zapachy takie jak konwalia, imbir, cytrynowy rozmaryn, kawa czy waniliowy rożek.

Mnie zaskoczył zapach trawy oraz fiołków, który tak bardzo przypomniał mi dzieciństwo i wiosnę u babci w ogrodzie. Będąc małą dziewczynką zrywałam młodziutkie fiołki tworząc maleńkie bukieciki.

To niesamowite, że te świece pachną tak samo naturalnie jak zapach mojego dzieciństwa!

Ja od wczorajszego dnia palę zakupione daylight'y i jestem wręcz zauroczona zapachami.

Zachęcam Was do odwiedzenia sklepu stacjonarnego Zapach domu mieszczącego się na ul Miodowej 33 w Krakowie

oraz do sklepu internetowego Zapach domu