Wizyta w krakowskim sklepie Kosmetyki Naturalne Boutique

W miniony poniedziałek miałam przyjemność odwiedzić wspaniałe miejsce.

Jest to niewielki ale niebywale urokliwy sklepik Kosmetyki Naturalne Boutique, który mieści się w Krakowie na ulicy Rakowickiej 12.

Już wchodząc do sklepu miałam wrażenie, że przenoszę się w czasie. 

Sklepowa witryna oraz klimatyczne wnętrze w bieli i złocie nadają wnętrzu niebanalny wygląd.

Uwagę przyciągają piękne lampy wiszące na suficie.

Moją uwagę również zwróciły świeże kwiaty znajdujące się na ladzie - piękne frezje należące do moich ulubionych kwiatów prezentują się cudowne w tym klimatycznym miejscu.

W ofercie sklepu znajduje się wiele znanych i nieznanych mi kosmetyków naturalnych.

Możemy tutaj zapatrzyć się w mydła w kostce, czarne mydła, mydła w płynie, balsamy, żele, oleje, kremy, masła, mgiełki, a nawet środku do pielęgnacji domu takie jak płatki mydlane.

Marki jakie można otrzymać w sklepie to  między innymi Femi, Sylveco, Mokosh, Zielone Laboratorium, AVEBIO, Florame, John Masters Organics, Alteya  Organics.

W sklepie dostępne są również inne marki kosmetyków naturalnych, których osobiście nie znam.

Na przełamanie pierwszych lodów kupiłam jedno z mydeł marki MARIUS FABRE, które pięknie pachnie i obecnie znalazło swoje zastosowanie jako zapach do mojej szafy z ubraniami.

Cudownie nasączyło odzież swym aromatem.

Produkty MARIUS FABRE dostępne są w różnych zapachach. Jednym z nich jest zapach świeżych fiołków. Bardzo naturalny i miły. Uwielbiam taki zapach gdyż kojarzy mi się z dzieciństwem i maleńkimi, wiosennymi bukiecikami jakie robiłam będąc u moich dziadziów na wsi...

Przy następnej wizycie w Kosmetyki Naturalne Boutique zaopatrzę się w produkty o zapachu fiołka.

Spójrzcie jak nietuzinkowo wyglądają te buteleczki z różnego rodzaju olejkami.

Kojarzą mi się z bajką Smerfy... W sumie nie wiem dlaczego. To takie moje pierwsze skojarzenie, które przyszło mi do głowy będąc w sklepie.

Są urocze! Też tak myślicie?

Będąc w sklepie mogłam wszystkiego dotknąć, powąchać. Mój zmysł węchu znalazł się w raju gdy zaczęłam wąchać balsamy na wagę dostępne w sklepie. Najbardziej przypadł mi do gustu Tuti-Fruti oraz Mango.

Mam próbki tych balsamów, które obecnie wykorzystuję jako "krem" do dłoni na noc.

Rozkosz dla skóry dłoni oraz moich zmysłów!

W sklepie znajduje się wiele kosmetyków marki MOKOSH. Są tutaj sole, oleje naturalne, olejki zapachowe oraz gotowe balsamy i peelingi. Dostępne są kosmetyki marki MOKOSH o zapachu żurawina i bambus. Polecam! Zapachy są cudowne!

W sklepie dostępne są również kultowe i znane kosmetyki marki John Masters Organics.

Przyznam się, że dopiero będę je poznawać i jestem bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzą.

Zaciekawiły mnie również produkty marki ALTAYA ORGANICS przeznaczone dla dzieci. Są wśród nich kremy z cynkiem i preparaty na odparzenia oraz różnego przeznaczenia mgiełki np lawendowa kojąca i ułatwiająca zasypianie...

Gdy nie macie pomysłu na prezent sklep oferuje gotowe, pięknie zapakowane zestawy kosmetyków. Zestawy również możecie skomponować wedle uznania.

To był cudowny moment móc gościć w tym pięknym miejscu! 

Spotkanie na długo pozostanie w mojej pamięci, a będąc w Krakowie z przyjemnością ponownie go odwiedzę i zakupię pachnące fiołkami produkty...

Niebawem zostanie otwarty również sklep internetowy.

Zachęcam i Was do odwiedzenia sklepu gdyż znajduje się dosłownie dwa kroki od Galerii Krakowskiej i Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, za którym tęsknię... 

Warto tutaj się zatrzymać na chwilę, przyjść, nacieszyć oko, rozpieścić zmysły...