DERMEDIC LINUM EMOLIENT Żel pod prysznic odbudowujący barierę ochronną skóry

Ile już się przewinęło u mnie w łazience żeli pod prysznic to nawet nie potrafię sobie tego przypomnieć i policzyć. Są takie, o których chciałabym zapomnieć, takie o których już dawno zapomniałam i te, których nie zapomnę na długo i nawet planuję kiedyś do nich wrócić.

Taki właśnie jest Żel pod prysznic odbudowujący barierę ochronną skóry LINUM EMOLIENT od DERMEDIC.

Na stronie DERMEDIC piszą:

Żel pod prysznic odbudowujący barierę ochronną skóry

Składniki aktywne: lniany z zawartymi w nim NNKT Omega 3, Omega 6, Omega 9, Olej macadamia, D-Panthenol, Alantoina

Delikatnie myje, nie naruszając bariery lipidowej naskórka
Nie podrażnia i nie wysusza wymagającej suchej skóry
Wygładza i zmiękcza skórę
Ma pozytywny wpływ na regenerację naskórka
Zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia i natłuszczenia
Hypoalergiczny

Opakowanie: Butelka 200 ml

Wolę żele pod pysznic niż mydła w kostce. Lecz nie zawsze trafię na odpowiedni produkt. Czasem jest to niezły wysuszacz skóry po którym skóra sypie się jak mąka.

Żel od DERMEDIC jest inny, jest bardzo delikatnym produktem. Nie wysuszył mojej skóry i nie podrażnił jej. Mimo, iż jest on delikatny to bardzo dobrze myje i odświeża. Ma wspaniały zapach, który mnie uzależnił. Jest on bardzo delikatny i szczerze mówiąc nie potrafię go zidentyfikować, ale w tej swojej tajemniczości jest cudowny.

Żel ma mleczny kolor i konsytencję kremowego delikatnego żelu. Dzięki temu produktowi stosowanie balsamów do ciała nie jest koniecznością. Sam żel dba o odpowiednie nawilżenie i natłuszczenie oraz regeneruje skórę. Skład dość fajny.

Jest to kolejny produkt marki DERMEDIC, który mogę zaliczyć do moich ulubieńców.