Tołpa SPA ECO VITALITY Orzeźwiający peeling-maska
Coś mnie naszło na porządki w szafce z moimi skarbami kosmetycznymi i przypadkiem odnalazłam zapomniane i jeszcze nie używane przeze mnie cacuszko.
Orzeźwiający peeling-maska od Tołpa.
Producent zapewnia że:
Nie zawiera:
sztucznych barwników
PEG-ów
silikonów
oleju parafinowego
konserwantów (parabenów
i donorów formaldehydu)
Składniki:
borowina tołpa.®, polinezyjski piasek wulkaniczny, sól morska, madagaskarski olej tamanu, brazylijskie masło babasu, olej camelina, naturalne olejki eteryczne z werbeny, limonki, cytryny, paczuli
być może niektóre nasze składniki posiadają zagadkowe nazwy. Ale prawda jest taka, że żaden z nich nie znalazł się tutaj przypadkowo
Jak działa:
- regeneruje i odżywia
- silnie wygładza i odnawia skórę
- dodaje energii
* badania in vivo na grupie 30 osób pod nadzorem dermatologów
Jak używać:
rozetrzyj peeling-maskę w dłoniach, nanieś na uprzednio umyte ciało i masuj przez ok. 3 minuty, zaczynając od stóp w górę. Następnie spłucz ciało wodą. Stosuj 2 razy w tygodniu.
Cena około 39 zł
Peeling-maska znajduje się w wygodnym, plastikowym słoiczku, który łatwo otworzyć nawet podczas kąpieli mokrymi dłońmi.
Ten produkt ma dość ciekawą konsystencję. Zwartą, bardziej maskową, gęstą. Uważam, że peelingu jest w nim mało tzn mało w tym produkcie drobinek ścierających. Według mnie są słabo wyczuwalne podczas zabiegu pielęgnacyjnego.
Ten produkt stosuje się na czyste uprzednio umyte ciało. Należy stosować go od stóp ku górze masując ciało przez trzy minuty. Ale w sumie nie wiem czy 3 minuty mam masować jedno miejsce czy wystarczy jak się posmaruje tym produktem i potrzymam go na ciele trzy minuty? Według mnie tutaj jest pewna niejasność, albo ja tego opisu nie rozumiem.
Stosuję ten produkt nakładając go i masując ciało okrągłymi ruchami od stóp ku górze. Potem spłukuje. Dzięki temu produktowi moje ciało jest miękkie, nawilżone, skóra gładka i pojędrniona. Nie potrzebuje dodatkowego nawilżenia. Jest miekka i łądnie wygląda.
Jeśli chodzi o zapach produktu jest dość specyficzny i pewnie nie każdemu będzie się podobał. Mnie odpowiada, pachnie naturalnie olejkami roślinnmi.
Jest to miły produkt do stosowania i jego forma również mi odpowiada. Fajnie jest w nim to, że nie muszę stosować dodatkowych nawilżaczy tylko wycieram ciało w ręcznik i nakładam piżamkę.
Sosuję go jak zalecił producent 2 razy w tygodniu i wystarcza na jakieś 10 użyć.
Zapach faktycznie jest specyficzny ale generalnie mi się podoba :) jako peeling jest bardzo słaba ale jako maska spisuje się bardzo dobrze ;) balsam nie jest już konieczny.
OdpowiedzUsuńMam takie samo zdanie:)
UsuńJeszcze nigdy nie miałam nic z tołpy ;) Nie wiem jak to się mogło stać ;)
OdpowiedzUsuńMają fajne produkty, szczególnie maski mi się spodobały:)
UsuńJa bym do niego dosypała fusów z kawy dla wzmocnienia efektu peelingowania. Jak znam siebie :)
OdpowiedzUsuńprzyznam Ci się,że nabrałam na niego ochotę:)
OdpowiedzUsuńja byłam nim zachwycona,i muszę kupić go ponownie bo zapach ma zniewalający...śliczny...Nic tylko używać!
OdpowiedzUsuńchyba muszę go powąchać! bo zapach najprawdopodbniej mi się spodoba : )
OdpowiedzUsuńNie mialam tego produktu: ) lubię tą markę więc możliwe że wypróbuję ten peeling: )
OdpowiedzUsuńto Tołpa więc na pewno kiedys sięgnę po ten produkt bo uwielbiam ta markę ;)
OdpowiedzUsuńwygląda jak lody orzechowe :)
OdpowiedzUsuńMam ten peeling, nawet dziś się nim peelingowałam :)
OdpowiedzUsuńMiałam to kiedyś i właśnie mi przypomniałaś że pasowało by zorganizować zapas tego cudu :-)
OdpowiedzUsuńJa gdy trzymam dłużej niż 3 minuty zaczynało mnie piec, ale lubiłam to pieczenie :-)
jeszcze nie testowałam żadnego kosmetyku z Tołpy;)
OdpowiedzUsuńwygląda zachęcająco, Tołpa ma bardzo ciekawe produkty w ofercie :)
OdpowiedzUsuńMam i ja, ale jeszcze nie używałam. Teraz sięgnę o niego w pierwszej kolejności.
OdpowiedzUsuńPrzez ten zapach miałam spory problem z uzywaniem go...
OdpowiedzUsuń