Olejek wyszczuplający Green Slim The Secret Soap Store

Na majowym spotkaniu w sklepie The Secret Soap Store miałyśmy przyjemność poznać wiele produktów tej marki. Między innymi nową serię wyszczuplającą Green Slim z zieloną herbata.

W prezencie każda z nas otrzymała po jednym z olejków Green Slim.

Z ciekawości dorwałam się i zaczęłam stosować olejek od razu, lecz po kilku dniach przestałam, zrobiłam dłuższą przerwę i jakiś czas temu wróciłam do niego ponownie.

Pierwsze co mnie urzekło w tym produkcie to zapach.

Zapach według mnie jest ziołowy, specyficzny, dość intensywny lecz po krótkim czasie ulatniający się. Czyżbym wyczuwała nutkę kamfory? Hehe nie wiem sama co czuję ale podoba mi się to i sprawia mi dużą przyjemność podczas używania.

Kosnsytencja olejku wiadomo jaka, dobrze się rozprowadza i o dziwo nie pozostawia po sobie tłustego filmu. Wchłania się idealnie. Moja skóra go po prostu pije.

Nakładałam ten olejek praktycznie na brzuch, na którym mam trochę niechcianego sadełka, które tworzy oponkę (pamiątka po ciąży, której z lenistwa nie chce mi się pozbyć).

Skóra dzięki niemu zyskała ładny i zdrowy wygląd, nawet została ujędrniona i wygładzona ale tylko na powierzchni, ponieważ gdy wezmę skórę między palce dłoni to widzę grudki tłuszczu tutaj już chyba żaden kosmetyk nie zadziała. W cuda nie ma co wierzyć. Ćwiczenia, dieta i masaże z tym olejkiem i wydaje mi się, że wtedy mogłabym powiedzieć że osiągnęłam sukces pielęgnacyjny.

Rozstępów na brzuchu nie mam dlatego też nie wypowiem się na ten temat. Jedynie co zauważyłam to znaczną poprawę w wyglądzie skóry, jej wygładzenie i ujędrnienie.

Olejek kosztuje 89 zł za 150 ml.

Skład możecie poznać TUTAJ