DERMEDIC LINUM Regenerujący krem do rąk
Kremy do rąk u mnie w domu to podstawa. Mam otwarte na raz kilka tubek i słoików i tylko jak nadarzy się okazja to nakładam go na dłonie. Moje dłonie potrzebują dobrego nawilżenia. Najlepiej sprawdzają się produkty z dodatkiem masła shea, ale mam też inne kremiki z alantoiną i witaminą E tak jak ten krem z DERMEDIC.
DERMEDIC LINUM Regenerujący krem do rąk. Na stronie producenta pisze:
Składniki aktywne: Olej lniany z zawartymi w nim NNKT Omega 3, Omega 6, Omega 9, Alantoina, Lanolina, Gliceryna, Witamina E
- Łagodzi mikrourazy naskórka oraz długotrwale nawilża wrażliwą skórę
- Uzupełnia barierę lipidową oraz hamuje transepidermalną utratę wody (ogranicza TEWL)
- Wzmacnia regenerację naskórka
- Stymuluje aktywność enzymatyczną w skórze, pomaga w tworzeniu nowych komórek
- Szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustego filmu
- Hypoalergiczny
Opakowanie: Tuba 100 g
Cena: około 10 zł
Jak stosować:
Nanieść cienką warstwę kremu na dokładnie oczyszczoną skórę dłoni, delikatnie rozprowadzić.Zaleca się stosowanie po każdym myciu rąk.
Zalecany do codziennej pielęgnacji skórysuchej, bardzo suchej, skłonnej do alergii. Szczególnie polecany do pielęgnacji skóry atopowej. Można stosować od 3. roku życia.
***
Ehh ten DERMEDIC. Lubię poznawać te produkty ponieważ wiele z nich sprawdziło się u mnie doskonale i wracam do nich co jakiś czas. Tym razem mam przyjemność używać Regenerujący krem do rąk z serii LINUM.
Nie będę się już rozpisywać na temat skóry moich dłoni, ten kto mnie czyta wie, że potrzebuję doskonałego nawilżenia i regeneracji. Producent zapewnia, że ten krem tak właśnie działa, Regeneruje i odnawia barierę lipidową naskórka. Zatrzymuje wodę i jest hypoalergiczny.
Regenerujący krem do rąk umieszczony jest w wygodnej tubie. Jest biały i ma delikatny zapach, który ja bardzo lubię. Jest to zapach specyficzny dla kosmetyków marki DERMEDIC.
Konsystencja jest dość treściwa, gęsta. Krem nie pozostawia na skórze tłustego filmu, wchłania się idealnie.
Skóra po aplikacji tego kremu jest od pierwszego użycia miękka, delikatna, nawilżona, odżywiona i zregenerowana. Jedynie muszę powtarzać aplikację na poduszeczki palców gdyż po jednym nałożeniu kremu mam wrażenie, że one potrzebują większego nawilżenia.
Krem u mnie się sprawdza i działa bardzo dobrze. Przy takim wysuszeniu dłoni potrzebuję dobrego nawilżacza, a ten produkt doskonale sobie z tym radzi.
Kremu do rak od Dermedic jeszcze nie miałam. Przyznam, że nawet nie wiedziałam, że mają w swojej ofercie. Teraz będę go poszukiwała.
OdpowiedzUsuńA już miałam go w koszyku jakiś czas temu. Szkoda, że jednak go wyjęłam ;) fajnie, że okazał się całkiem niezły :)
OdpowiedzUsuńja właśnie też kremu do rąk nie miałam z tej firmy, ale ze wszystkich innych kosmetyków jestem zadowolona
OdpowiedzUsuńu mnie świetnie się sprawdzają produkty Dermedic więc pewnie i z kremu byłabym zadowolona :D
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się :)
OdpowiedzUsuńmuszę go wypróbować, lubię dermedic
OdpowiedzUsuńMyślałam, że będzie kosztował fortunę a tu niespodzianka ;)
OdpowiedzUsuńMoze spróbuje, bo idzie zima a mnie kremy zaczęły wysuszac. I dłonie mam jakieś dziwne...
OdpowiedzUsuńCiekawe czy przebiłby mojego ostatniego ulubieńca :) muszę wypróbować, bo kusi mnie fakt że szybko się wchłania :)
OdpowiedzUsuń