Ałun w kamieniu - naturalny antyperspirant od ETNOBAZAR
Na stronie ETNOBAZAR piszą o tym produkcie:
Ałun w kamieniu jest w 100% naturalnym minerałem, może być stosowany jako antyperspirant, działa hypoalergiczne, ściągająco, antyseptycznie, bakteriobójczo, przeciwzapalnie, nie zatyka porów skóry, neutralizuje przykry zapach potu, łagodzi podrażnienia skóry.
Ceniony za swoje właściwości już od czasów starożytnych. Po zastosowaniu zostawia na skórze niewidzialną warstwę soli mineralnych hamujących rozwój bakterii, odpowiedzialnych za nieprzyjemny zapach. Może być stosowany nawet na bardzo wrażliwą skórę.
Ałun ma również właściwości ściągające, powoduje skurcze tkanki i naczyń krwionośnych, jest stosowany do zahamowania drobnych krwawień i skaleczeń, można go używać po goleniu, by złagodzić podrażnienia i zatamować krwawienie.
Jest bezwonny, ale można zanurzyć z olejkiem eterycznym, aby uzyskać pożądany zapach.
Inne właściwości:
- zapobiega wrastaniu włosów po depilacji,
- odkaża miejsca ukąszeń owadów,
- nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego, alkoholu, barwników, składników zapachowych,
Przechowywać w suchym i ciemnym miejscu!
Sposób użycia:
Kostkę zwilżyć wodą i pocierać wybrane partie ciała. Po użyciu wypłukać
Idealny dla alergików, którzy źle tolerują klasyczne dezodoranty.
Historia Firmy:
Najel to firma, która bazuje na arabskiej tradycji. Posiada linię produkcyjną w Syrii, składniki do wyrobu kosmetyków sprowadza także z Maroka, ale jej siedziba mieści się we Francji.
- Data przydatności do użycia: 36 miesięcy od momentu otwarcia produktu
- Waga: 80 g
- Wymiary: 5 x 4,5 cm
Produkt kosztuje: 18,90 zł
Można go nabyć TUTAJ
Już od bardzo dawna intrygował mnie ten produkt. Naturalny antyperspirant. Czy kawałek skały może zapobiegać poceniu się?
Stosuję ten produkt już od długiego czasu. Przed jego użyciem stosowałam antyperspirany z Yves Rocher, które należą do moich ulubionych i nigdy mnie prawie nie zawiodły, używałam również dezodorantów innych firm, które były już mniej skuteczne, albo wcale. No i przyszła pora na naturalny ałun w kamieniu.
Zanurzam go w wodzie i pocieram pachy kilkakrotnie. Na produkcie nie widać w ogóle ubytku. Nie wiem czy coś z niego się ściera i zostaje na skórze bo okiem tego nie jestem w stanie zobaczyć jednak potwierdzić mogę tym, że się nie pocę, a po całym dniu w pracy nie czuję zapachu potu na ubraniu. Oststanio miałam kilka dni zdrady. Kupiłam na promocji w Rossmanie NIVEA, który ponoć nie zostawia plam na odzieży. Zawiodłam się na całej linii. Plamy są w dodatku żółte na nowej białej bluzce, a nieprzyjemny zapach zaczynam odczuwać po kilku godzinach. Bubel od NIVEA zasługuje na śmietnik i z przyjemnością wracam do ałunu, który według mnie działa o wiele skuteczniej niż nie jeden przereklamowany drogeryjny bubel.
Polecam zajrzeć do ETNOBAZAR i ETNOSPA gdzie mają wiele ciekawych produktów nie tylko do pielęgnacji urody. Sami popatrzcie TUTAJ
Często go używam, także po goleniu :)
OdpowiedzUsuńmam Ałun tej samej firmy tylko w takim sztyfcie, też w kamieniu, ale za to łatwiej go używac ;)
OdpowiedzUsuńmogę powiedzieć że est świetny na zacięcia podczas golenia :D
proszę! to tylko ja taka świeżynka jeśli chodzi o stosowanie tego produktu. Widzę że ma swoch zwolenników:)
UsuńBardzo intryguje mnie ten produkt :)
OdpowiedzUsuńMam ałun innej marki, ale z tego co wiem, on nie zapobiega poceniu, a jedynie niweluje nieprzyjemny zapach, ponieważ działając odkażająco i bakteriobójczo zabija bakterie za niego odpowiedzialne. Ja jednak wolę efekt suchych pach, mam kilka ulubionych antyperspirantów, obecnie używam marki Avon, ale nie jestem nim jakoś specjalnie zachwycona. Sądzę, że jak zużyję powrócę do mojej ukochanej Nivea w kulce.
OdpowiedzUsuńciągle mnie ciekawi!
OdpowiedzUsuńCoś o nim słyszałam ale nie miałampojęcia że używa się go jako dezodorant.
OdpowiedzUsuńA ja jestem zupełnie nie doinformowana , nawet nie wiedziałam że taki gadżet istnieje.... chce :)
OdpowiedzUsuńkiedyś go używałam i byłam bardzoo zadowolona!
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze go nie znam, ale narobiłyście mi chęci na takie cudo!
OdpowiedzUsuńojejku, jaki wynalazek :)
OdpowiedzUsuń