Projekt DENKO - kilkumiesięczne zestawienie
Już nawet nie pamiętam kiedy ostatnio pokazywałam Wam moje denko. Chyba początkiem stycznia.
Jakoś powoli kończyłam produkty, zbierałam buteleczki i dlatego dopiero teraz pojawia się u mnie na blogu zdenkowany post.
1.Mydło borowinowe od TOŁPA, nie pokazałam recenzji na blogu, ale może niebawem napiszę. Szczerze to jest ono takie sobie.
2.Olejek do kąpieli BIELENDA Vitality, Kocham go za cudowny zapach! Recenzja pojawiła się na blogu. Jeszcze nie raz do niego wrócę. Nie mam wanny i spokojnie używam go pod prysznicem. Dzięki jego konsystencji jest uniwersalny.
3.BIELENDA Dwufazowy olejek do kąpieli. Recenzja była na blogu. Jak pod prysznic zbyt rzadki.
4.FACELLE Żel do higieny z Rossmana. Uwielbiam go jest tani i fantastyczny. Nie podrażnia mnie jak prawie cała reszta produktów do higieny intymnej. Polecam.
5. FLOSLEK Emulsja do kąpieli dla niemowląt i dzieci FOR BABY. Mieliśmy ją już dawno więc recenzja gdzieś na blogu jest, kupiłam ją ponownie i teraz. Ale mój synek już jest stary więc chyba już do niej nie wrócimy gdyż uważam, że jest zbyt tłusta.
6.DERMEDIC EMOLIENT Emulsja do kąpieli. Recenzja chyba też jest na blogu. DERMEDIC lubimy i często wracamy!
7.FLOSLEK Sopelek krem ochronny dla dzieci i niemowląt na zimę. Fajny, fajnie pachnie, lubimy, polecamy, recenzja na blogu.
8. PLANETA ORGANICA Maska ajurwedyjska do włosów, ze złotymi drobinkami. Moje włosy ją polubiły. Recenzja na blogu. Chciałabym wypróbować inne wersje tych masek.
9.CECE MED Lotion do włosów. Bardzo fajny produkt do stosowania. Recenzja na blogu. Jednak czy tak na prawdę działał? Już sama nie wiem...
10.G&G Szampon do włosów, stosowałam ja! I powiem Wam że miałam świetne włosy po nim. Wrócę jeszcze nie raz!
11. VENUS Pianka do golenia dla Pan. Wracam do produktów VENUS ponieważ są tanie i fajne. Recenzja gdzieś na blogu.
12.FLOSLEK beECO, Jakiegoś zaskórniaka wygrzebałam z szafy. Ponoć w ofercie FLOSLEKU nie ma już tej linii eco, a szkoda bo mnie ten peeling przypadł do gustu...
13.Pure Fiji i peeling cukrowy. Świetny! Recenzja na blogu.
14.FLOSLEK antyperspirant. Skuteczny, recenzja chyba była na blogu... U mnie działał bez zarzutu, mogę nawet powiedzieć że chyba jeden z lepszych produktów tego typu jakie miałam.
15.LILIBE Płatki z Rossmana, jedynie tam je kupuję i co miesiąc schodzi mi cała paczucha... Lubię ten ich fiolecik...
16. MAKE ME BIO i krem Garden Roses. Fajny, naturalny produkt, nic złego mi nie uczynił wręcz przeciwnie. Recenzja na blogu.
17.FITOMED Mój krem nr 7. Jak każdy z tej firmy przypadł mi do gustu. Recenzja na blogu.
18. DERMEDIC mój ulubiony micelek. Recenzja oczywiście na blogu. POLECAM!
19.Yves Rocher Dwufazowy preparat do oczu. Nie uczula mnie, lubię go i miałam go już kolejny raz.
20.ŚWIT PHARMA antybakteryjne żele do rąk. Przydają się u mnie w pracy, skuteczne i mają fajny zapach! Recenzja na blogasku.
21. FEMI Próbka kremu egzotycznego do twarzy. Jestem zachwycona. Mam również pełnowartościowca. Niebawem pojawi się recenzja.
22.VIRTUAL Tusz do rzęs. Bez rewelacji.
23.CLINIQUE Mój ulubieniec.
24.PAT&RUB Balsam do ust 100% natury - Lubię to!
25.ORIENTANA Balsam do ust Granat i liczi. Przypadł mi do gustu. Jeszcze nie raz wrócę do tych produktów. Już zaczynam kolejne pudełeczko tylko o innej wersji zapachowej.
26. FLOSLEK WINTER CARE krem do rąk i paznokci na zimę. Mój nr jeden! Kocham go za działanie!
27. L'OCCITANE Ich kulowy krem do rąk. Wspaniałość! Szkoda, że miałam tylko próbkę ponieważ zakochałam się w tym zapachu. Kiedyś skuszę się na pełnowartościowca!
No i to na tyle. Miałyście coś?
ten olejek do kąpieli bielendy mnie kusi...
OdpowiedzUsuńPolecam! jest kilka wersji zapachowych, znajdziesz coś dla siebie:)
UsuńKosmetyki Floslek mnie zainteresowały.Kiedy ja doczekam się denka?
OdpowiedzUsuńteż tak swego czasu myślałam, ale postanowiłam wykańczać produkty, a nie kamuflować je... No i się udaje:)
UsuńNie miałam nic z tych rzeczy poza szamponem Johnson's Baby. Miałam wersję z lawendą i był nawet fajny, ale dla mnie za mocny do codziennego stosowania.
OdpowiedzUsuńJa lawendowej wersji nie miałam nigdy, wąchałam w Rossmanie i jakoś nie przypadła mi do gustu.
Usuńcałkiem fajne denko :) ja przestałam gromadzić śmieci i robię fotki od razu :)
OdpowiedzUsuńNo ja nagromadziłam teraz bardzo dużo, ale masz rację że chyba trzeba robić fotki na bieżąco;)
UsuńMam piankę Venus i płyn Dermedic, a ukochany Clinique też niedługo się skończy...
OdpowiedzUsuńnie lubię jak się moi ulubieńcy kończą...
UsuńOlejki z Bielendy również bardzo lubię! Mój ulubiony to lawendowo - eukaliptusowy ;)
OdpowiedzUsuńteraz muszę wypróbować tę wersję zapachową...
Usuńbardzo spore denko... i bardzo fajne :o) Bardzo lubię żel antybakteryjny :o) zawsze mam go w torebce w wersji turystycznej :o)
OdpowiedzUsuńWidzę, że coraz to częściej na blogach pokazuje się denka... chyba i ja tak zacznę...
koniecznie...
OdpowiedzUsuńmało, jak na tyle czasu :D znam piankę z venus, lubię lubię <3 no i balsamik z pata ruba :D
OdpowiedzUsuńJa właśnie dziś wniosłam do łazienki ten olejek z bielendy, więc w najbliższym czasie go ocenie ;-)
OdpowiedzUsuńkilka rzeczy miałam :)
OdpowiedzUsuńmam facelle i bardzo lubię, a maskę ajrwerdujską kocham całym sercem i ubolewam, że sie skończyła : c
OdpowiedzUsuńFacelle i L'occitane lubię, a Dermedic używa moja mama :)
OdpowiedzUsuń