Nowość od Brait. Kwiatowe odświeżacze.

Znacie odświeżacze Brait?

Z materiałów prasowych:

Odświeżacz w walce z suchym powietrzem w domu

Problem ze zbyt suchym powietrzem pojawia się w wielu domach i mieszkaniach, często także poza sezonem grzewczym. Efekty spadku wilgotności łatwo odczuć, a katar, pokasływanie czy swędzenie oczu to zaledwie kilka z nich. Chcąc poprawić jakość powietrza, można pomyśleć o używaniu odświeżaczy wodnych, których zadaniem jest nie tylko neutralizowanie przykrych zapachów, ale także działanie nawilżające.

Metod na suche powietrze jest wiele. Główną, a zarazem najskuteczniejszą bronią jest oczywiście regularne wietrzenie, stanowiące nie tylko doskonałe narzędzie do walki z uporczywymi bakteriami i roztoczami, a także – sposób na regulację poziomu wilgotności w pomieszczeniach, w których przebywamy na co dzień. To ważne, ponieważ oddychanie zbyt suchym powietrzem naraża nas na uciążliwe infekcje i podrażnienia, takie jak na przykład: pieczenie i swędzenie oczu, katar, kaszel czy drapanie w gardle.

Gdy nie mamy możliwości długotrwałego czy częstego wietrzenia, warto pomyśleć o innych metodach pomagających zwiększyć wilgotność powietrza. Obok drogich rozwiązań, jakimi są profesjonalne nawilżacze powietrza, istnieje kilka innych, bardziej ekonomicznych pomysłów. Pomóc mogą odświeżacze, których skład oparty jest na trwałej i długo utrzymującej się mgiełce wodnej (np. Brait Magic Mist – linia odświeżaczy o działaniu nawilżającym, do stosowania w powietrzu i na tkaniny). To produkty, które nie tylko odświeżają i neutralizują nieprzyjemne zapachy, ale dodatkowo – działają nawilżająco. Za taki efekt odpowiada wodna receptura, wolna od składników drażniących, dzięki której odświeżacz można z powodzeniem rozpylać w powietrze oraz bezpośrednio na tkaniny (zasłony, poduszki, ubrania, obicia tapicerskie itp.).

Wybierając taki produkt zwrócić dodatkową uwagę na wodne kuleczki widoczne w opakowaniu. Ich celem jest nie tylko tworzenie oryginalnego, wręcz magicznego wyglądu spray’ów, ale przede wszystkim absorbowanie zawartych w preparatach kompozycji zapachowych, przez co rozpylana mgiełka posiada niezwykle świeże, intensywne i trwałe aromaty.

Dodajmy, że Brait Magic Mist dostaniemy w czterech wariantach zapachowych: kwiatowym - Paradise Flowers i White Flowers, owocowym - Exotic Fruits oraz morskim - Ocean Breeze. Produkty dostępne są w drogeriach oraz sieciach handlowych, a za spray o wielkości 425 gram zapłacimy ok. 8 zł. 

Stroniłam od tego typu produktów pewnie dlatego aby nie rozpylać w domu sztucznych zapachów przy małym dziecku. Jednak synek podrósł, a ja potrzebowałam odmiany. Najbardziej zależało mi na łazience, która nie ma okna i nie zawsze jest w niej świeżo.

Do testów otrzymałam nowe kwiatowe zapachy Brait - odświeżacze. Wcześniej widziałam je również w Biedronce i moją uwagę zwróciłam na ich opakowania i to co mają w środku. 

W płynie Brait umieszczono żelowe kuleczki o pięknych wiosennych kolorach, które z każdym ruchem butelki pływają w środku i można patrzeć na nie w nieskończoność.

Zapachy odświeżaczy są przyjemne dla nosa. Nie drażnią, nie są nachalne. Nadają miłą woń w pomieszczeniu. Odświeżają. Są bardzo wydajne. Moim faworytem jest Paradise Flowers.

Uwielbiam je używać w łazience. Jak mam spędzać w niej czas to wcześniej spryskuję pomieszczenie Braitem i jest mi z tym całkiem przyjemnie.

Aha, no i widziałam te produkty w Biedronce za około 4,50 więc myślę, że warto je za taką kwotę poznać i przekonać się jak wyglądają, jak pachną i jak zmieniają zapach naszego domu.