ORIENTANA Balsam do ciała w kostce Imbir i trawa cytrynowa
Dzisiaj o trochę innej formie balsamu do ciała. I o jego działaniu również słów kilka...
Bardzo smacznie wyglądające balsamy do ciała w formie babeczek produkuje nasza polska ORIENTANA.
Ostatnio mam parcie na produkty tej marki dlatego bardzo chętnie je poznaję.
Na dzisiejszą recenzję wybrałam balsam w kostce o zapachu imbiru i trawy cytrynowej.
Waga: 60 g
Cena: 30 zł
DZIAŁANIE ANTYCELLULITOWE I UJĘDRNIAJACE100% naturalny balsam do ciała stworzony z masła kokum, masła kakaowego, wosku pszczelego, olejów i olejków roślinnych.Wszystkie składniki są naturalne, tłoczone na zimno, nierafinowane, nie poddawane obróbce mechanicznej.Zapach balsamu wspaniale wpływa na nasze samopoczucie. Poznaj świeży, dający energię aromat!Olejek imbirowy pomaga zwalczać cellulitis. Poprawia ukrwienie skóry i jej metabolizm.Olejek z trawy cytrynowej działa detoksykująco i odświeżająco.Stosowanie: Wygodna aplikacja! Kostka topi się pod wpływem temperatury ciała. Pocieraj kostką bezpośrednio po skórze lub rozgrzej kostkę w dłoniach i dłońmi wcieraj balsam w ciało. Skóra po masażu balsamem jest niesamowicie gładka i pachnąca.Pełen skład INCI: Cera Alba (wosk pszczeli), Ricinus Communis Seed Oil (Olej z nasion rącznika pospolitego), Garcinia Indica Seed Butter (masło kokum), Theobroma Cacao Seed Butter (masło kakaowe), Cocos Nucifera Oil (olej kokosowy), Punus Amygdalus Dulcis Oil (olej migdałowy), Olea Europaea Husk Oil (olej oliwkowy), Sesamum Indicum Seed Oil (olej sezamowy), Helianthus Annuus Seed Oil (olej słonecznikowy), Triticum Vulgar Germ Oil (olej z kiełków pszenicy), Tocopherol (wit. E), Vitis Vinifera Seed Oil (olej z nasion winogron), Zingiber Officinale Root Oil (olejek imbirowy), Cymbopogon Schoenanthus Oil (olejek z trawy cytrynowej), Citrus Bergamia Leaf Oil (olejek bergamotowy), Citrus Medica Vulgaris Peel Oil (olejek z cytrona).NIE TESTOWANO NA ZWIERZĘTACH DZIAŁANIE ANTYCELLULITOWE I UJĘDRNIAJACE
100% naturalny balsam do ciała stworzony z masła kokum, masła kakaowego, wosku pszczelego, olejów i olejków roślinnych.
Wszystkie składniki są naturalne, tłoczone na zimno, nierafinowane, nie poddawane obróbce mechanicznej.
Zapach balsamu wspaniale wpływa na nasze samopoczucie. Poznaj świeży, dający energię aromat!
Olejek imbirowy pomaga zwalczać cellulit. Poprawia ukrwienie skóry i jej metabolizm.
Olejek z trawy cytrynowej działa detoksykująco i odświeżająco.
Stosowanie: Wygodna aplikacja! Kostka topi się pod wpływem temperatury ciała. Pocieraj kostką bezpośrednio po skórze lub rozgrzej kostkę w dłoniach i dłońmi wcieraj balsam w ciało. Skóra po masażu balsamem jest niesamowicie gładka i pachnąca.
Pełen skład INCI: Cera Alba (wosk pszczeli), Ricinus Communis Seed Oil (Olej z nasion rącznika pospolitego), Garcinia Indica Seed Butter (masło kokum), Theobroma Cacao Seed Butter (masło kakaowe), Cocos Nucifera Oil (olej kokosowy), Punus Amygdalus Dulcis Oil (olej migdałowy), Olea Europaea Husk Oil (olej oliwkowy), Sesamum Indicum Seed Oil (olej sezamowy), Helianthus Annuus Seed Oil (olej słonecznikowy), Triticum Vulgar Germ Oil (olej z kiełków pszenicy), Tocopherol (wit. E), Vitis Vinifera Seed Oil (olej z nasion winogron), Zingiber Officinale Root Oil (olejek imbirowy), Cymbopogon Schoenanthus Oil (olejek z trawy cytrynowej), Citrus Bergamia Leaf Oil (olejek bergamotowy), Citrus Medica Vulgaris Peel Oil (olejek z cytrona).
NIE TESTOWANO NA ZWIERZĘTACH
Wybrałam dla Was zdjęcia sprzed użycia tego produktu bo uważam, że wygląda on obłędnie i strasznie uroczo!
Mała i poręczna forma babeczki idealnie pasuje do dłoni i z łatwością możemy z tego produktu korzystać.
Pierwsze co powala to świeży, cytrynowy zapach balsamu. Jest dość intensywny ale nie przeszkadza mi. Pobudza i pieści zmysły. Uwielbiam takie aromaty, które kojarzą mi się z Wiosną i latem.
Działanie balsamu jest również świetne. Jest dość tłusty, dlatego stosuję go na noc i w zupełności mi to nie przeszkadza. Rano budzę się z dogłębnie nawilżoną i odżywioną skórą, która nabiera zdrowego blasku.
Czy balsam działa antycellulitowo? Ciężko mi stwierdzić. Być może przy jego dłuższym stosowaniu tak. Jego naturalne składniki również na pewno mają wpływ na poprawę wyglądu skóry.
Powiem Wam, że dzięki jego naturalnemu składowi, dzięki temu jaką pozostawia moją skórę, dzięki zapachowi i wydajności, która mimo zasłyszanych wcześniej opinii wcale nie jest mała mam ochotę wypróbować inne wersje zapachowe tego produktu. No kusi mnie ta Orientana nie powiem....
Jeśli chodzi o cenę 30 zł za 60 g kostkę to nie sądzę aby była wygórowana. Produkt jest w 100% naturalny i przynajmniej mamy świadomość tego co w siebie wcieramy.
uwielbiam takie połączenie zapachowe!
OdpowiedzUsuńwygląda super i musi pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńBabeczka wygląda dosyć apetycznie :)
OdpowiedzUsuńsmakowite :)
OdpowiedzUsuńNiedojze ze zapach cudowny musi byc to jeszcze wygląd! A z tego co mówisz to jeszcze działanie. Musze chyba go kupic : )
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te balsamy od dawna :) Na pewno w przyszłości się skuszę.
OdpowiedzUsuńkształt ma swietny :)
OdpowiedzUsuńStraszna mam ochotę taki balsam wypróbować!
OdpowiedzUsuńwyglada zachecajaco, gdzie go dostane?
OdpowiedzUsuńDrogerie Hebe i sklep orientana.pl
UsuńZ tych balsamów najbardziej lubię paczulę z cynamonem-zapach wprost rewelacyjny. Uwielbiam się z tą nutą zapachową i z działaniem tej magicznej kostki. Skóra nabiera miękkości w mgnieniu oka.
OdpowiedzUsuń