BALSAM DO CIAŁA AYURVEDA - opinia

 Przygotowałam dziś dla Was recenzję produktu, który pachnie wiosenną trawą i cytrynowym latem.

Czy słyszeliście o firmie Natko Naturalne Kosmetyki? 

Jak sami o sobie piszą strona Natko powstała "aby dostarczać i promować produkty wytworzone w oparciu o naturalne i przyjazne dla ciała i zdrowia ludzkiego preparaty".

Ja dziś przygotowałam dla Was recenzję jednego z produktów dostępnych w sklepie Natko. Jest to balsam do ciała 

Ayurveda z masłem Shea marki BERGHOF.

Na stronie Natko możemy przeczytać o tym produkcie:

Balsam do ciała Ayurveda z masłem Shea 250 ml

Intensywna pielęgnacja, uwodzicielski orzeźwiający zapach trawki cytrynowej. Najwyższej jakości składniki pielęgnacyjne.

BERGHOF Ayurveda balsam do ciała z masłem Shea, olejkiem jojoba oraz olejkiem z trawki cytrynowej uwodzi zapachem. Gwarantuje uczucie odprężenia i relaksu. Dzięki zawartości wysokiej jakości masła Shea oraz olejku jojoba doskonale pielęgnuje skórę nadając jej jedwabistą gładkość i miękkość.

• Zawarty w balsamie pantenol wykazuje właściwości łagodzące podrażnienia i silnie nawilżające.
• olejek jojoba jest doskonale wchłaniany przez skórę, zapobiega jej wysuszaniu.
• masło Shea stymuluje aktywność komórek do walki ze starzeniem się jak również odnawia sam naskórek. Masło Shea jest wskazane przy skórze suchej, skłonnej do podrażnień.

Ayurveda balsam do ciała może być stosowany przy każdym typie skóry.

Pojemność: 250 ml

Cena: 22 zł  obecnie promocja na ten produkt 15,40 zł

Do gustu przypadło mi opakowanie tego produktu. Plastikowy, solidny słoiczek jest bardzo poręczny i wygodny w użyciu. Mimo swoich rozmiarów łatwo się go trzyma w dłoni i wyciąga kosmetyk nawet śliskimi od balsamu dłońmi.

Pod nakrętką mamy folię zabezpieczającą, dzięki której wiem, że to ja jestem pierwszym użytkownikiem tego produktu, i że nikt wcześniej do niego nie zaglądał.

Mimo, że kosmetyków w moim życiu poznałam wiele ten zaciekawił mnie swoją konsystencją. Kremowa, delikatna, aksamitna, przypominająca swoją strukturą masło. Przyjemnie się rozprowadza na skórze. Wydawać by się mogło, że pozostawi po sobie tłusty film ale to mylne wrażenie. Wchłania się od razu idealnie, pozostawiając przy tym miękkie, delikatne w dotyku, aksamitne ciało. Stosowanie balsamu marki BERGHOF wiąże się z zaobserwowaniem nietypowego zjawiska - częstego gładzenia swojej skóry. Dzięki temu produktowi mam tak delikatną skórę jakiej nie miałam po żadnym innym produkcie! Gładzę się po cieleponieważ  jest takie miękkie i delikatne. Nie ukrywam, że sprawia mi to ogromną przyjemność.

Zapach balsamu jest rześki, świeży i bardzo ładny. Utrzymuje się na skórze kilka godzin zmieniając swoje natężenie. Mnie najbardziej podoba się po kilku godzinach. Wtedy ładnie współgra ze skórą i delikatnieje.

Balsam w składzie na trzecim miejscu ma masło Shea. W składzie jest również pantenol i olejek jojoba. Wszystko to idealnie pielęgnuje moją skórę. Jedynie co usunęłabym ze składu to parabeny. Siedzą sobie na samym końcu listy i jakoś mnie nie przekonują do siebie. 

Śmiem twierdzić, że to jeden z moich ulubieńców w walce o gładkie i miękkie ciało! Szczerze polecam bo obecnie cena jest zachęcająca do zakupów.

Ten balsam możecie znaleźć w sklepie NATKO =>TUTAJ