Grudniowy GLOSSY BOX
Pewnie już widziałyście zawartość grudniowego GLOSSYBOX. Co o nim myślicie?
Jest to moje pierwsze pudełko GLOSSYBOX.
Postanowiłam go kupić aby sprawić sobie prezent na Gwiazdkę.
Śmiem twierdzić, że zawiodłam się na zawartości. Liczyłam na to że edycja świąteczna będzie wyjątkowa, a w pudelku znalazłam same miniatury i jeden pełnowartościowy produkt - lakier do paznokci i to jeszcze w ciemnym kolorze - nie lubię;/
Ogólnie jestem rozczarowana. Jedynie lekko ratuje pudełko produkt od NUXE którego jestem ciekawa i niebawem go wypróbuję. Poza tym lipa.
A jakie jest Wasze zdanie na temat grudniowego Glossy?
nie miałam nigdy...
OdpowiedzUsuńpierwszy raz go widzę, aż dziwne ;)
OdpowiedzUsuńale ładne rzeczy, szkoda tylko, że miniatury...
Też pierwszy raz widzę. Szkoda, że się zawiodłaś :( Choć mnie lakier się podoba, ale to kwestia gustu :P
OdpowiedzUsuńe nie taki straszny!Fakt przydałoby się wieksze opakowanie produktów.;-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam i nie zamierzam, bo nie chcę żeby w moje ręce trafiły produkty, których nie potrzebuję. Choć niespodzianki lubię :)
OdpowiedzUsuńOgólnie te pudełka z tajemniczymi zawartościami to granie na psychice, wiadomo my kobiety lubimy niespodzianki, ale jesteśmy coraz bardziej wymagające pod tym względem :-)
OdpowiedzUsuńwłaśnie dlatego nie lubię takich pudełeczek :/ wierzę,że z tych miniaturek nie jesteś zadowolona :/
OdpowiedzUsuńzawartość bardzo fajna szczególnie suchy olejek :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobre produkty;] chętnie bym je wypróbowała;) ja zamawiam Shiny;]
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty!
OdpowiedzUsuń