Brait Multiclean - moja opinia
Jest to kolejny produkt marki Brait który zagościł w naszym domu.
Na początek trochę informacji od producenta:
Brait Multiclean to nowa propozycja uniwersalnego spray’u przeznaczonego do czyszczenia wielu powierzchni, takich jak: drewno, szkło, metal czy sprzęt elektroniczny. Unikalna formuła preparatu została oparta aż na sześciu składnikach aktywno-pielęgnacyjnych i antystatycznych oraz bezpieczniejszym dla zdrowia alkoholu etylowym. Teraz Brait dostępny jest także w nowym, większym i bardziej wydajnym opakowaniu.
Czym odróżnia się Brait Multiclean od innych spray’ów dostępnych na sklepowych półkach? To przede wszystkim skład oparty na bezpieczniejszym dla zdrowia alkoholu etylowym, a nie alkoholu metylowym lub metoksyizoporpanolu, surowcach powszechnie obecnych w tego typu produktach, a których opary mogą powodować zawroty czy bóle głowy.
Druga kwestia to formuła „Protect System+” wzbogacona o składniki aktywno-pielęgnacyjne oraz antystatyczne. Kremowa konsystencja preparatu powoduje łatwe rozprowadzanie, a sam skład umożliwia czyszczenie różnych powierzchni, jak szkło, metal, drewno czy sprzęt elektroniczny. Brait Multicelan to produkt, który nie tylko usuwa zabrudzenia, ale chroni czyszczone powierzchnie przed osadzaniem się kurzu, zarysowaniami, plamami czy zaciekami, pozostawiając świeży, owocowy zapach. Dodatkowo nowy rozpylacz oraz powiększone opakowanie sprawia, że czyszczenie tym samym środkiem różnych powierzchni staje się wygodniejsze i wydajniejsze.
Cena: 7,99zł
Pojemność: 350ml
A teraz zapraszam Was na małą fotorelację z porządków przy pomocy Brait Multiclean.
Preparatem do różnych powierzchni czyściłam szyby, futryny, drewno, komputer. U mnie się sprawdził.
Na początek pokażę Wam okno. Mój mały łobuz brudnymi rączkami pobrudził całą futrynę. Jakby tego było mało pobawił się w Picasso i świecową kredką zmalował kilka wzorków. Wyglądało to dość groźnie.
Teraz bohaterką fotografii jest szyba okienna. Mój synek tą samą kredką zrysował tyle ile się dało... Do tego dołączył brudek z rączek, kurz, ślina...
Przecieramy i gotowe:) Tutaj się nie namęczyłam brud razem z kredką zszedł bez większych oporów.
Moja opinia:
Ja jestem zadowolona z tego produktu. Lubię jak coś jest do różnych powierzchni. Wtedy "jadę" preparatem i ściereczką przez wiele z nich podczas sprzątania. Ten przypadł mi do gustu również ze względu na swój zapach, który jest bardzo przyjemny, nie duszący. Powiedziałabym nawet, że dobrze odświeża pomieszczenia.
Brait Multiclear dobrze radzi sobie z kurzem, brudem, tłustymi odciskami paluszków mojego synka...
Według mnie jest to dobry preparat, który równie dobrze i wygodnie się stosuje. Dobrze poradził sobie z doczyszczeniem mojego laptopa. Klawiatury oraz brudnego od rączek synka ekranu. Ja szczerze polecam ten produkt.
Pojemność: 350ml
A teraz zapraszam Was na małą fotorelację z porządków przy pomocy Brait Multiclean.
Preparatem do różnych powierzchni czyściłam szyby, futryny, drewno, komputer. U mnie się sprawdził.
Na początek pokażę Wam okno. Mój mały łobuz brudnymi rączkami pobrudził całą futrynę. Jakby tego było mało pobawił się w Picasso i świecową kredką zmalował kilka wzorków. Wyglądało to dość groźnie.
Spryskałam brudne miejsce Brait-em do różnych powierzchni i przetarłam ściereczką. Brud zszedł od razu natomiast z kredką trzeba było się trochę pomęczyć ale jak widać wszystkie plamy zniknęły.
Teraz bohaterką fotografii jest szyba okienna. Mój synek tą samą kredką zrysował tyle ile się dało... Do tego dołączył brudek z rączek, kurz, ślina...
Pryskamy na szybę preparat Brait...
Przecieramy i gotowe:) Tutaj się nie namęczyłam brud razem z kredką zszedł bez większych oporów.
Moja opinia:
Ja jestem zadowolona z tego produktu. Lubię jak coś jest do różnych powierzchni. Wtedy "jadę" preparatem i ściereczką przez wiele z nich podczas sprzątania. Ten przypadł mi do gustu również ze względu na swój zapach, który jest bardzo przyjemny, nie duszący. Powiedziałabym nawet, że dobrze odświeża pomieszczenia.
Brait Multiclear dobrze radzi sobie z kurzem, brudem, tłustymi odciskami paluszków mojego synka...
Według mnie jest to dobry preparat, który równie dobrze i wygodnie się stosuje. Dobrze poradził sobie z doczyszczeniem mojego laptopa. Klawiatury oraz brudnego od rączek synka ekranu. Ja szczerze polecam ten produkt.
Jeśli zainteresowała Was ta marka zapraszam na stronę Brait =>TUTAJ
Ja go nie dostałam, więc nie zrecenzuje :)... ale opinia mi się podoba więc może zakupie
OdpowiedzUsuńTeż go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńU mnie również się spisał :)
OdpowiedzUsuńŁadnie tu teraz u Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńsuper czyści
OdpowiedzUsuń