CARMEX Moisture Plus - opinia
Dziś recenzja Cermex, którego już pewnie większość z Was zna.
Kilka słów o produkcie:
Carmex Moisture Plus zawiera ultra nawilżającą formułę w skład której wchodzą: witamina E, aloes i masło shea. Sztyft nie tylko nawilża i działa leczniczo, ale także dzięki filtrowi SPF 15, chroni przed słońcem. Pojawi się w dwóch wersjach: bezbarwnej (Clear) oraz różowej (Pink). Nadaje ustom satynowe połysk naturalnych i zdrowych ust.
Balsam można także stosować jako podkład pod pomadkę.
Skład: Aloe Barbadensis Leaf Extract (Aloe Butter) , Beeswax , Butyrospermum Parkii Fruit (Shea Butter) , C10-30 Cholesterol , Lanosterol Esters , Camphor , Caprylic , Capric Triglyceride , Carthamus Tinctorius Seed Oil (Safflower) , Cocos Nucifera Oil , Ethylhexyl Palmitate , Euphorbia Cerifera Wax (Candelilla) , Flavor , Isopropyl Palmitate , Lecithin , Limnanthes Alba Seed Oil (Meadowfoam) , Meadowfoam Delta-Lactone , Menthol , Olea Europaea Oil Unsaponifiables (Olive) , Ozokerite , Palmitoyl Oligopeptide , Paraffin , Persea Gratissima (Avocado Butter) , Phenol , PPG-3 Benzyl Ether Myristate , Ricinus Communis Seed Oil (Castor) , Saccharin , Sorbitan Isostearate , Tocopherol Linoleate (Vitamin E) , Tribehenin.
Cena: 17zł
Pojemność: 10g
***
Moja opinia:
Produkt zamknięty w sztyfcie. Dla mnie doskonale rozwiązanie. Tego typu produkt również wygląda elegancko. Nie jest to już zwykła pomadka ale sztyft, którego nie powstydzi się wyciągnąć z torebki nie jedna elegantka.
Produkt jaki ja posiadam jest w wersji różowej. Na ustach pozostawia lekki różowy odcień, bardzo subtelny i delikatny. Pięknie rozświetla uśmiech i nadaje twarzy dziewczęcego wyglądu. Jego kolor jest bardzo naturalny. Usta są nawilżone, delikatne i nie wysychają. Po nałożeniu czuć lekkie mrowienie i chłodzenie ale nie trwa ono tak długo jak w przypadku błyszczyka CARMEX.
Zapach jest delikatny, trochę przypomina mi wanilię jednak do końca nie jestem przekonana czy to ten zapach. Chyba każdy oceni sam jaki to zapach. Najważniejsze, że jest miły dla nosa i nienachalny.
Balsam nie radzi sobie na przesuszonych ustach. Podkreśla suche skórki. Cena też troszkę zbyt wysoka w stosunku do jego wydajności. Bardzo szybko go ubywa.
Czy ponownie wróciłabym do tego produktu? Raczej tak. Ładnie podkreśla usta, ładnie pachnie. Ogólnie mi się podoba.
"Jeśli spodobał Ci się mój artykuł zapraszam do komentowania oraz zostania fanem mojego fanpage. Zapraszam! https://www.facebook.com/SprawdzaneIPolecaneBlogOTestowaniu?ref=hl "
prezentuje sie rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńgdyby nie to ze mam juz zapas pewnie bym sie skusila
OdpowiedzUsuńMiałam tylko zwykłego carmexa, a tego się bałam, ale widzę, że nie ma potrzeby:)
OdpowiedzUsuńz carmex mialam tylko probeczke
OdpowiedzUsuńale ten sztyft chetnie kupie
i opakowanie podoba mi sie bardziej nix to wyciskane zolte
x
x
x
Uwielbiam w sztyfcie, jakoś tak najbardziej higieniczne dla mnie.
OdpowiedzUsuńnie lubie kolorowych pomadek:)
OdpowiedzUsuń