Termoaktywna maska do ciała z czarnym błotem z Morza Martwego - ANTYCELLULIT - opinia
Ostatnim produktem jaki otrzymałam od Pani Klaudii z KOSMELAND.PL jest Termoaktywna maska do ciała z czarnym błotem z Morza Martwego - ANTYCELLULIT.
WYGŁADZAJĄCO-UJĘDRNIAJĄCA SERIA Z MINERAŁAMI I CZARNYM BŁOTEM Z MORZA MARTWEGO DEAD SEA MUD SPA INSPIRATION
Preparat wykorzystuje doskonałe właściwości antycellulitowe i wyszczuplające czarnego błota z Morza Martwego, bogatego m.in. w brom, żelazo, fluor, magnez, potas, jod, wapń, glin, mangan, sód, a także l-karnityny, ekstraktu z alg Laminaria Digitata, zielonej herbaty i kawy Arabica. Wzbogacony w ekstrakt z imbiru delikatnie rozgrzewa dzięki czemu ułatwia intensywną penetrację substancji aktywnych w głąb naskórka. Stosowana systematycznie zmniejsza objawy ''skórki pomarańczowej'', zwiększa wzrost elastyczności i jędrności skóry. Silnie i długotrwale ją nawilża oraz wzmacnia tkankę łączną i poprawia napięcie skóry.
Wskazania: dla skóry objętej cellulitem i nadmiarem tkanki tłuszczowej * Nie wskazane dla skóry wrażliwej, z tendencją do pękających naczynek i żylaków
Sposób użycia: preparat nałożyć na skórę objętą nadmiarem tkanki tłuszczowej i cellulitem (uda, pośladki) od dołu ku górze na 30-40 minut (można owinąć folią), po czym spłukać pod prysznicem. Po nałożeniu maski odczuwamy przyjemne uczucie ciepła i lekkie zaczerwienie skóry, ustępujące po ok. 20-30 minutach. Jest to zjawisko pozytywne, którego efektem jest poprawa dynamiki krążenia podskórnego. Na osuszoną skórę zaleca się rozprowadzić skoncentrowane serum z minerałami z Morza Martwego i czerwoną herbatą Pu-Erh Antycellulit. W celu uzyskania maksymalnych efektów preparat stosować 2-3 razy w tygodniu. Po użyciu preparatu należy umyć ręce.
Składniki/Ingredients: aqua, glycerin, avocado oil, dead sea mud, cetearyl alcohol & ceteareth 20, guar gum, sal maris, pu-erh tea extract, ginger root extract, ivy extract, melilotus officinalis extract, paullinia cupana extract, algae extract, l-carnitine, glycerin, coffea arabica extract, ginkgo biloba extract, clove extract, laminaria digitata extract, green tea extract, calendula officinalis extract, aeculus hippocastanum extract, methylchloroisothiazolinone, methylisothiazolinone, benzyl alcohol, parfum
Cena: 22.00 zł
Pojemność: 200 ml
Moja opinia
Zalety
Maska jak pozostałe preparaty z tej serii zamknięta jest w tubie.
Ma konsystencję żelowo-kremową, po nałożeniu chłodzi z racji swojej konsystencji. Nie spływa. Kolor beżowy, zapach przyjemny.
Nakładam ją na miejsca dotknięte cellulitem czyli brzuch, uda, pośladki okręcam te miejsca folią spożywczą. W między czasie udaję się przed TV. Po zdjęciu folii kosmetyk ścieram ręcznikiem papierowym a następnie spłukuję wodą i smaruję serum.
Podczas zabiegu po paru minutach odczuwam przyjemne ciepełko. Maska nie podrażniła, nie popażyła i nie uczuliła. Fajny produkt ba domowe SPA.
Wady
Dla kogoś może być wadą stosowanie kosmetyku. Trzeba odczekać 30-45 minut w folii z tym kosmetykiem na sobie.
Produkt otrzymałam od Pani Klaudii z portalu KOSMELAND.PL=>TUTAJ
WYGŁADZAJĄCO-UJĘDRNIAJĄCA SERIA Z MINERAŁAMI I CZARNYM BŁOTEM Z MORZA MARTWEGO DEAD SEA MUD SPA INSPIRATION
Preparat wykorzystuje doskonałe właściwości antycellulitowe i wyszczuplające czarnego błota z Morza Martwego, bogatego m.in. w brom, żelazo, fluor, magnez, potas, jod, wapń, glin, mangan, sód, a także l-karnityny, ekstraktu z alg Laminaria Digitata, zielonej herbaty i kawy Arabica. Wzbogacony w ekstrakt z imbiru delikatnie rozgrzewa dzięki czemu ułatwia intensywną penetrację substancji aktywnych w głąb naskórka. Stosowana systematycznie zmniejsza objawy ''skórki pomarańczowej'', zwiększa wzrost elastyczności i jędrności skóry. Silnie i długotrwale ją nawilża oraz wzmacnia tkankę łączną i poprawia napięcie skóry.
Wskazania: dla skóry objętej cellulitem i nadmiarem tkanki tłuszczowej * Nie wskazane dla skóry wrażliwej, z tendencją do pękających naczynek i żylaków
Sposób użycia: preparat nałożyć na skórę objętą nadmiarem tkanki tłuszczowej i cellulitem (uda, pośladki) od dołu ku górze na 30-40 minut (można owinąć folią), po czym spłukać pod prysznicem. Po nałożeniu maski odczuwamy przyjemne uczucie ciepła i lekkie zaczerwienie skóry, ustępujące po ok. 20-30 minutach. Jest to zjawisko pozytywne, którego efektem jest poprawa dynamiki krążenia podskórnego. Na osuszoną skórę zaleca się rozprowadzić skoncentrowane serum z minerałami z Morza Martwego i czerwoną herbatą Pu-Erh Antycellulit. W celu uzyskania maksymalnych efektów preparat stosować 2-3 razy w tygodniu. Po użyciu preparatu należy umyć ręce.
Składniki/Ingredients: aqua, glycerin, avocado oil, dead sea mud, cetearyl alcohol & ceteareth 20, guar gum, sal maris, pu-erh tea extract, ginger root extract, ivy extract, melilotus officinalis extract, paullinia cupana extract, algae extract, l-carnitine, glycerin, coffea arabica extract, ginkgo biloba extract, clove extract, laminaria digitata extract, green tea extract, calendula officinalis extract, aeculus hippocastanum extract, methylchloroisothiazolinone, methylisothiazolinone, benzyl alcohol, parfum
Cena: 22.00 zł
Pojemność: 200 ml
Moja opinia
Zalety
Maska jak pozostałe preparaty z tej serii zamknięta jest w tubie.
Ma konsystencję żelowo-kremową, po nałożeniu chłodzi z racji swojej konsystencji. Nie spływa. Kolor beżowy, zapach przyjemny.
Nakładam ją na miejsca dotknięte cellulitem czyli brzuch, uda, pośladki okręcam te miejsca folią spożywczą. W między czasie udaję się przed TV. Po zdjęciu folii kosmetyk ścieram ręcznikiem papierowym a następnie spłukuję wodą i smaruję serum.
Podczas zabiegu po paru minutach odczuwam przyjemne ciepełko. Maska nie podrażniła, nie popażyła i nie uczuliła. Fajny produkt ba domowe SPA.
Wady
Dla kogoś może być wadą stosowanie kosmetyku. Trzeba odczekać 30-45 minut w folii z tym kosmetykiem na sobie.
Produkt otrzymałam od Pani Klaudii z portalu KOSMELAND.PL=>TUTAJ
nie lubie takich kosmetykow, do ktorych używa sie folii spozywczej :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
Usuńa ja uwielbiam folię spożywcza, tyle zalet ma na nasze ciało. chociaż te owijanie, dyskomfort, czuję się czasem jak poczwarka. Kiedyś 90% ciała owinęłam i czułam się jak mumia:) Świetny blog, dodaję do obserwowanych. a tymczasem zapraszam do mnie : www.testujto.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWidzę, że ten kosmetyk mnie by się przydał. Próbuję walczyć z paskudnym cellulitem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie zakładałam foli :-) muszę to kiedyś przetestować :-)
OdpowiedzUsuń