CYBELE Scagel na blizny - opinia


Po prawie dwóch miesiącach stosowania Scagel na blizny przyszedł czas na wystawienie temu preparatowi opinii.
Scagel na blizny stosowała moja ciocia. Ma ona dużą bliznę po usunięciu tarczycy. Blizna jest zniekształcona, nabrzmiała, przypuchnięta. Tydzień w tydzień ciocia jeździ na zabieg:laser lub zastrzyk. W między czasie stosowała Scagel na blizny, zalecony przez lekarza.

Przypomnę co pisałam o Scagel na blizny w czerwcu:
Oto jak producent opisuje CYBELE Scagel na blizny:
Najnowsza, kompletna formuła na blizny, stanowi połączenie naturalnych wyciągów z roślin i pochodnej silikonu, których działanie w procesie leczenia blizn różnego pochodzenia zostało naukowo udowodnione. Zmiękcza i wygładza blizny, zmniejszając w ten sposób nierówności.

SCAGEL przeznaczony jest na wszystkie rodzaje blizn zarówno świeże jak i stare:
- blizny pooperacyjne
- blizny pourazowe
- blizny pooparzeniowe
- blizny potrądzikowe
- uszkodzenia skóry po radioterapii.


Scagel na blizny

Naukowo udowodniony wpływ na leczenie blizn
- Zmiękcza i wygładza nierówności skóry
- Redukuje przebarwienia BLIZN
- Wygodny i łatwy w użyciu
- Opłacalny i wydajny

Scagel na blizny zawiera składniki, które działają na każdym etapie tworzenia się blizny.


Scagel na blizny:
* wstrzymuje nadprodukcję kolagenu i wspomaga jego równomierną produkcję,
* stymuluje produkcję kolagenu typu I i III, reguluje hemostazę naskórka i wstrzymuje * przemianę dojrzałych fibrocytów w miofibroblasty, które powodują powstawanie zgrubiałych ran koloidowych,
* nawilża, zmiękcza i łagodzi uszkodzoną skórę,
* redukuje świąd i zaczerwienienie,
* zapobiega powstaniu suchej, podrażnionej i wrażliwej skóry,
* redukuje przebarwienia blizny.


Jak stosować Scagel na blizny:
* umyć zmienione chorobowo miejsce,
* delikatnie wmasowywać warstwę żelu 2 razy dziennie do całkowitego wchłonięcia,
* po całkowitym wyschnięciu można stosować kosmetyki,
* dłuższe stosowanie daje lepsze rezultaty.

Ostrzeżenia:

*wyłącznie do użytku zewnętrznego,
*unikać kontaktu z oczami,
*nie stosować na otwarte rany,
*przerwać stosowanie w przypadku wystąpienia podrażnienia,
*przechowywać w miejscu niedostępnym dla dzieci.

SKŁADNIKI:

Aqua, Allium cepa extract, Centella asiatica extract, krzem organiczny (Silanol), Aloe vera extract, sól sodowa kwasu hialuronowego, sól sodowa kwasu piroglutaminowego, polimer akrylowy C10-30, trietanoloamina, Phyllanthus emblica extract, Tamarindus indica extract, glikol butylenowy, Broussonetia papyrifera extract, Ipomoea pes-caprae extract, Portulaca oleracea extract, witamina E, Polysorbate 20, glikol propylenowy, kopolimer styren/akrylat, diazolidynylan mocznika, alantoina, Iodopropynyl butylcarbamate.

Tutaj jeszcze tabela pokazująca aktywne składniki wchodzące w skład preparatów:
Tabela oraz pierwsze zdjęcie w tym poście pochodzi od Pani Iwony z firmy PNN PHARMACEUTICALS.

Wygląd blizny:
Tak jak pisałam wyżej blizna jest brzydka, przerośnięta. W miejscu bardzo widocznym na szyi. Po operacji tarczycy. Co tydzień na przemian poddawana jest zastrzykom oraz terapii laserem. Po tych zabiegach jest zaczerwieniona i obolała.

Jak moja ciocia ocenia Scagel na blizny
+Opakowanie ładne, przyjemne dla oka, zawierające wszystkie potrzebne informacje, małe i poręczne
+Preparat znajduje się w małej tubce, prosto się go wydobywa
+Kolor bezbarwny
-Konsystencja wodnista, rzadka, preparat mógłby być troszkę gęściejszy, nie spływałby z blizny. To jest duża blizna i trzeba użyć większą ilość preparatu dlatego też widocznie spływa z blizny
+Preparat dobrze się wchłania w bliznę
+Bardzo przyjemny zapach
+Dostępny w aptekach
-Cena dość wysoka jednak tłumaczę sobie, że spowodowana jest nie byle jakim składem
+Dobre nawilżenie blizny
+Lekkie zmiękczenie blizny
+Łagodzi świąd
+Bardzo wydajny preparat. Stosowany przez prawie dwa miesiące raz dziennie wystarczy jeszcze na jakiś czas
+Blizna po zastosowaniu nie wysusza się, mimo, że traktowana jest zastrzykami skóra na i koło blizny jest nawilżona

Ocena: +11/13

Według mojej cioci jest to dobry preparat. Jednak za konsystencję i cenę odejmujemy punkty. Ciocia również nie zaobserwowała poprawy kolorytu blizny jednak uważamy, że jest to za krótki czas stosowania oraz blizna ciągle jest traktowana zastrzykami na przemian z laserem. Blizna jest wielkości palca,zgrubiała, jest to narośl. Nie wiem czy jakikolwiek preparat poradziłby sobie z taką blizną. Scagel ją nawilża i zmiękcza więc to i tak jest bardzo dużo przy takiej bliźnie.

Ja smarowałam tym preparatem również moją bliznę po cc. Stosowałam go kilka razy i nie mam do końca wyrobionego zdania. Jednak to co zauważyłam:
świetny, bardzo przyjemny zapach, lekka żelowa konsystencja, dobre nawilżenie.
Preparat godny polecenia!


Jeśli podoba Ci się u mnie to zapraszam również na mój Instagram
oraz Facebook.

11 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak takie preparaty, to trzeba stosowac długofalowo. Oby Twojej cioci pomogło choć trochę.

    OdpowiedzUsuń
  3. W końcu nie ma cudownych leków działających od razu. Niestety!
    zapraszam na bloga o art dziecięcych
    http://testowanieartdzieciece.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem jak się on spisze u mnie. Mam malutkie blizny i liczę, że jakoś zadziała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to dobrze że chociaż zauważalne jest zmiękczenie blizny :-) wydaje mi się że laser i zastrzyki przedłużają czas oczekiwania na poprawę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe jak się u mnie spisze, mam nadzieję, że pozytywnie! U mnie blizna grubsza sprawa, bo keloid -,-

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też mam Scagel:) Smaruję go na blizny po oparzeniu na rękach. Pierwsze wrażenia - super. Mam go dopiero od dwóch mieisecy, ale już po kilku dniach przestała mnie ściągać i swędzieć skóra. Czekam teraz na dalsze rezultaty:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Poszukuję dobrego preparatu na blizny. Może ten się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Poszukuję dobrego preparatu na blizny. Może ten się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja stosowałam scagel na bliznę po usunięciu tarczycy i jest rewelacyjny nie mam śladu po operacji. Stosowałam już dwa tygodnie od operacji przez ok pol roku. Gorąco polecam najlepszy na rynku i nie śmierdzi cebulą.

    OdpowiedzUsuń
  11. Może pozostałe panie po tylu latach dodadzą komentarze co było dalej? Preparat jest już długo na rynku, z tego co widzę po komentarzach, więc proszę napisać jak się w ostateczności u cioci i pozostałych pań spisał, sprawdził? Czekam z niecierpliwością!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kobiecy blog by Mariola Wilk , Blogger