Targi Mother&Baby w Krakowie - nasze niedzielne popołudnie
W niedzielę wraz z moimi chłopakami wybraliśmy się na wycieczkę do Krakowa. W planach był tylko wyjazd na giełdę ale grzechem byłoby nie odwiedzać organizowanych raz do roku w Krk Targów Mother&Baby.
Pogoda nam dopisała. Było w miarę ciepło, nie padało więc miło było odwiedzić i pospacerować po Błoniach u podnóża Kopca Kościuszki. Targi okazały się również dobrym sposobem na spotkanie z ewanką i jej córeczką Mają, z którymi nie widzieliśmy się rok. A nasze pociechy wtedy były u nas w brzuszkach.Ewanka prowadzi świetne blogi o trójce swoich dzieci orazo swojej pasji szyciu. Polecam.
Na targach dostaliśmy dużo ulotek,gadżetów, balony, katalogi co bardzo nas ucieszyło bo akurat jesteśmy na etapie kupna fotelika samochodowego dla naszego synka. Stoiska które zwróciły moją uwagę to : Palmers, NUK, Avent, Lovi, Alles, J&J,Ziajka.
Żałuję że w ubiegłym roku gdy byłam przed porodem nie uczestniczyłam w takich targach bo można było się dużo dowiedzieć. Można było uczestniczyć w zajęciach szkoły rodzenia:) porozmawiać ze specjalistami, zobić badania czy zmierzyć ciśnienie.Myślę że również dokonałabym innych wyborów min kosmetycznych. Poznałam firmę Palmers, która oferuje kosmetyki z masłem kakaowym, które skutecznie zapobiega powstawaniu rozstępów. Zachęcam przyszłe mamy oraz mamy i pociechy do uczestniczenia w takich targach. Fajna zabawa i mile spędzone niedzielne popołudnie. Kolejne targi odbędą się w Warszawie 2-3 czerwca. A w my spotkamy się znów w Krakowie za rok!:-)
koniecznie za rok !!! i wezmę starsze dzieci, bo dla nich też dużo atrakcji, jak malowanie twarzy, skakanie po nadmuchiwanym zamku i zjeżdżalnia i wiele innych rzeczy :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! koniecznie musisz je zabrać. No i ja poznam Ewe:-)
OdpowiedzUsuńNie byłam nigdy na tal\kich targach ...
OdpowiedzUsuńA wypady z dzieci to świetny sposób na spędzenie weekendu :)
OdpowiedzUsuń